Skocz do zawartości


Onizuka46

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje posty

W temacie: Gubimy sadlo by Onizuka.

Ponad rok temu

Witam! Nie było mnie trochę i muszę przyznać że zaniedbałem "lekko" sytuację. Przywitajcie kapitana schaba^^ od dzis zaczynam redukcję tak do 85kg myślę będzie spoko:) za wszelką cenę będę się starał zachować siłę przy ćwiczeniach jaką wyrobiłem bo jest całkiem nieźle. Uwaga foty :) co myślicie np o robieniu powtórzeń na biceps i triceps od 15 do 20? Robiłem tak przez miesiąc 4 serie uginania x20 i powiem wam że bicek troszkę ruszył i mimo że już mam problemy z podciąganiem się na drążku 3x8 to większa ilość powtórzeń troszkę mi pomogła:).Załączony plik  45033147_2147964698778197_2819149879496933376_n.jpg   32,15 KB   0 Ilość pobrańZałączony plik  schab.jpg   92,18 KB   0 Ilość pobrańZałączony plik  schabowy.jpg   112,15 KB   0 Ilość pobrań


W temacie: Gubimy sadlo by Onizuka.

Ponad rok temu

A tu porównanie od początku :D szału nie ma jeśłi chodzi o sylwetkę. Postaram się zrobić robotę na czerwiec przyszłego roku. Chyba że roztyję się bardziej :) Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze! :) aha na zdjęciu z 1 czerwca 2017 mam 88 kg i teraz aktualnie też 88 kg :D korci wycinać ale nie raczej nie.


W temacie: Gubimy sadlo by Onizuka.

Ponad rok temu

Hejka! 1 czerwca minął rok jak z wami tu przebywam i też rok starań z pokonaniem bólu moich pleców oraz walki o sylwetke. Tak że mały jubileusz xD długo się nie odzywałem i nie pisałem bo miałem zaprezentować plażową sylwetkę ale koniec konców nie udało mi się dociąć ba moja waga to 88 kg (teraz pewnie 86) i ulany jak zwykle. Aktualnie zajarałem się poprawą w wyciskaniu i robieniem drążka siłowo. Plan był taki żeby zrzucić do końca czerwca do 84 kg ale biorąc pod uwagę to że w piątek zaczynam urlop raczej się ta sztuka nie uda. Wrzucę zdjęcie bo mogę :D z plecami miałem spokój absolutny przez miesiąc. Przestałem się rozciągać i ból wrócił. Przy prostowaniu się przy mc czuję ukłucie i nie mogę sie wyprostować taak jakby coś mnie blokowało. Po wstaniu z łóżka też coś ciągnie mnie do tyłu aż w pewnym momencie czuję ukłucie. Po rozchodzeniu jest w miarę normalnie.W te dwa tyg urlopu znajdę jakiegoś neurologa w końcu i niech mnie obejrzy :) Chciałem wam podziękować za to że zaglądacie i pomagacie!:) Dzia wielkie!:) A wycinką i robieniem ABS zajmę się chyba na przyszłe wakacje. Plan na teraz to wycisnąć 120kg do czerwca przyszłego roku na płaskiej i nauczyć się muscle up. Rozciągam się tak:


W temacie: Gubimy sadlo by Onizuka.

Ponad rok temu

Tak myślę żeby wyrzucić martwy ciąg z planu. Przy maxach dokucza mi klucie w krzyżu. Albo robić małym ciężarem.

W temacie: Gubimy sadlo by Onizuka.

Ponad rok temu

Postaram się zrzucić z 4 kg do końca maja. Będę robił foty i nadzorował zobaczymy xd

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024