Witam,
przydatny poradnik, jednak chciałbym zapytać o obciążenie. Nie mam za bardzo kiedy chodzić na siłownie, ponieważ robię masę innych rzeczy i wszędzie mnie pełno za to mam jakieś tam ciężarki w domu +najprostszą w świecie ławeczkę do wyciskania. (bez możliwości zmiany kątu jej nachylenia). Łączna waga ciężarków to 20 kg (niby tylko ale...) Tak więc... mając 190cm wzrostu, 56kg wagi ile powtórzeń, serii i przy jakim obciążeniu powinienem wykonywać jakieś ćwiczenia?
W tamtym roku ćwiczyłem następująco:
NOGI (przysiady ze sztangą) 10kg/15kg/17,5kg/ (12-10-8)
PLECY (wiosłowanie sztangą nachwytem) 10kg/15kg/17,5kg (12-10-8)
KLATA (wyciskanie sztangi na ławeczce) 10kg/15kg/17,5kg (12-10-8)
BARKI (podciąganie sztangi wzdłuż tułowia) 10kg/15kg (12-10)
TRICEPS (wyciskanie francuskie sztangielki w siadzie) 2,5kg/5kg (12-10)
BICEPS (uginanie przedramion ze sztangą stojąc podchwytem) 10kg/15kg (12-10)
Ćwiczenia te wykonywałem 2 do 3 razy w tygodniu w zależności od wolnego wieczoru. Starałem się te ćwiczenia wykonywać w czasie 60 minut, przerwy po serii ok 1 minuta. Robiłem je w tej samej kolejności, w jakiej napisałem.
Napisałem że wykonywałem, gdyż miały miejsca różne ciężkie sprawy przez które zdemotywowałem się... Okazało się również, że mam lordozę szyjną, i bra u mnie naturalnych krzywizn kręgosłupa )(nie wiem w jakim stopniu, gdyż stwierdził to mój lekarz nie kierując na prześwietlenie czy rezonans czy jak to się zwie. Lordozę mam gdyż oparte jest to wynikami badań. Morfologia i pozostałe wyniki badań mam wręcz książkowe) Niedawno jednak ponownie obudził się we mnie "duch walki" , od jakiegoś czasu robię po prostu wieczorami pompki. Początkowo potrafiłem 7 hehe, no ale teraz już "na raz" 30 zrobię. Szału nie ma ale jakiś postęp jest. Zapewne pomyślicie sobie "jak można mieć 190cm wzrostu i ważyc 56 kg?!? Ano można.. Jestem skrajnym ektomorfikiem, który w dodatku ciągle żyje w biegu, stresie i nie zawsze może zjeść o stałych porach. Bywa że zjem śniadanie na szybko i później kolację dopiero... O pożywności spożywanych posiłków też wolę nie pisać bo wstyd. Ale niestety, przy braku dochodów (studentem jestem, 23 lata) ciężko jest kupić coś droższego ( co nie oznacza że jem sam chłam, bo tak nie jest. Nie jem ich po prostu za każdym razem)
Dlatego chciałbym również zapytać jakie mógłbym wykonywać ćwiczenia z takim obciążeniem, i jakie bez obciążenia (czyli tylko przy użyciu swojej olbrzymiej masy ), kolejność wykonywania, serie itp itd. Wiadomo o co chodzi..
Z góry dziękuję za odpowiedź, może być tu, może być na priv lub gdziekolwiek..
Pozdrawiam!