Wiecie co? Na serio ludzie się na to nabierają. Mój znajomy z pracy u tej Kobiety był i niby zadowolony ale mnie coś się nie zgadzało. Kalorykę mi wyliczyła podobną co i w internetowych kalkulatorach, aktywność podobnie. I nagle j***b!! 150 kcal!!! Coś mi tu zaczęło po prostu nie grać. Zaatakowałem tu na forum i wszystkiego się dowiedziałem.
Tak pewnie coś sobie ułożę w stylu 3000kcal. 5:3:2 W-B-T? Co wy na to?
Pozdrawiam