GÓRA (Poniedziałek, 06.11.17) :
1. Martwy ciąg 50kg(+1) - 50kg(+1) - 52kg(+2) - 52kg(+2) - 56kg(+4)
2. Ściąganie drążka do karku 38kg(+1) - 38kg(+1) - 38kg(+1)- 39kg (+2)
3. Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej 50kg(+1) - 50kg(+1) - 50kg(+1) - 50kg(+1) - 50kg (+1)
4. Rozpiętki hantlami na ławce płaskiej 10kg - 10kg - 10kg
5. Wyciskanie sztangi nad głowę stojąc 24kg(+1) - 24kg(+1) - 24kg(+1) - 24kg(+1)
6. T-raise w leżeniu na brzuchu 12 - 12 - 12
7. Wyciskanie sztangi łamanej wąskim chwytem 37kg - 37kg - 38kg(+1) - 38kg(+1)
8. Zginanie przedramion sztangą łamaną 24kg(+1) - 24kg(+1) - 24kg(+1) - 24kg(+1)
Plank - 3 serie po 40 sekund
Unoszenie kolan w zwisie do klatki - 3 serie po 8 powtórzeń
Naprzemienne sięganie do kostek leżąc - 3 serie po 8 powtórzeń
DÓŁ (Wtorek, 07.11.17):
Niestety trening byłem zmuszony odpuścić, ponieważ po poniedziałkowym treningu wybrałem się na bieganko, a że pogoda nie sprzyjała to lekko podkręciłem kostkę. Na całe szczęście uraz był niegroźny i w piątek mogłem wykonać normalny trening nóg.
GÓRA (Czwartek, 09.11.17) :
1. Martwy ciąg 52kg(+2) - 52kg(+2) - 56kg(+4) - 56kg(+4) - 60kg(+4)
2. Ściąganie drążka do karku 39kg(+1) - 39kg(+1) - 40kg(+1) - 40kg(+1)
3. Wyciskanie sztangi na ławce dodatniej 50kg - 50kg - 50kg - 51kg(+1) - 51kg(+1)
4. Rozpiętki hantlami na ławce płaskiej 10kg - 10kg - 10kg
5. Wyciskanie sztangi nad głowę stojąc 24kg - 24kg - 24kg - 24kg
6. T-raise w leżeniu na brzuchu 12 - 12 - 12
7. Wyciskanie sztangi łamanej wąskim chwytem 38kg(+1) - 38kg(+1) - 39kg (+1) - 39kg(+1)
8. Zginanie przedramion sztangą łamaną 24kg - 24kg - 24kg - 24kg
DÓŁ (Piątek, 10.11.17):
1. Przysiady ze sztangą na karku 48kg(+2) - 48kg(+2) - 50kg(+3) - 52kg(+5) - 55kg(+7)
2. Wykroki w miejscu z hantlami 14kg - 14kg - 14kg
3. Zginanie nóg na maszynie siedząc 39kg - 39kg - 39kg - 39kg
4. Martwy ciąg na prostych nogach 50kg - 50kg - 50kg - 50kg
5. Wspięcia na palcach ze sztangą na karku 55kg - 55kg - 55kg - 55kg
Cały tydzień zaliczam do udanych. Z treningu na trening co raz lepiej wykonuję martwy ciąg, czym samym mogę znacznie szybciej zwiększać obciążenie. Tak samo ma się to do przysiadów.
Co do wykroków chodzonych to niestety w mojej własnej siłowni nie ma na to miejsca, dlatego muszą być one wykonywane w miejscu .
Tak analizowałem te wasze propozycje ćwiczeń na dwójki i najlepiej wychodzi mi martwy na prostych, dlatego też go dodałem.