Witam wszystkich!
Opiszę może wszystko od początku, tak będzie łatwiej...
Zacząłem amatorską kulturystykę ok 2. lat temu, ale z większymi lub mniejszymi przerwami. Do tej pory wszystko było w porządku, ale przez ostatni miesiąc nie miałem nawet minimum motywacji do treningu, do tego ospałość, postanowiłem więc zainwestować w Fusion Rocket Fuel. Jestem pozytywnie zaskoczony efektami, nabrałem energii i znowu zacząłem ćwiczyć.
Rano lekkie śniadanie z dużą ilością białka, godzina przerwy przed treningiem, w czasie treningu jedynie woda źródlana do picia, a po treningu 30g Carbo dla regeneracji. Później ew. białko serwatki + aminokwasy. Tak było od początku i wszystko było w normie, ale teraz nawet w czasie rozgrzewki (skłony, przysiady, serie mniejszym ciężarem) robi mi się słabo i mam zawroty głowy. Chwilowe co prawda, ale jest to niepokojące. W czasie treningu nie mogę wykonać wszystkich zaplanowanych serii, bo po samej rozgrzewce jestem już zmęczony, a po kilku seriach robi mi się duszno, opadam z sił i mam drgawki, jakbym przynajmniej godzinę ostro machał żelastwem. Wypijam Carbo, siadam na kilka minut i przechodzi, ale nie jestem w stanie wykonać całego planu.
Czy ktoś z Was zetknął się z podobnymi przypadkami? Co może być przyczyną? Badania ogólne zawsze miałem w normie, nie choruję na nic, chyba że o czymś nie wiem...
-
Nicotinon - Pozbywanie sie Palenia
- Tydzień temu
-
Zdalna księgowość dla małej firmy.
- 2 miesiące temu
-
Najlepsza kawa w Olsztynie - gdzie?
- 2 miesiące temu
-
Wypożyczalnia i serwis elektronarzędzi Olsztyn
- 2 miesiące temu
-
Gdzie w Warszawie na kolację biznesową?
- 2 miesiące temu
-
Mounjaro - kto próbował?
- 3 miesiące temu
-
Słaba potencja
- 3 miesiące temu
-
Mounjaro - rewolucyjny lek na otyłość i cukrzycę
- 3 miesiące temu
-
Recepta online - tak, czy nie?
- 3 miesiące temu
-
Gold Revive - krem na zmarszczki
- 5 miesięcy temu