Witajcie,jestem świeżak więc z góry proszę o wyrozumiałość..
Mam 21 lat i ważę 112kg przy wzroście 196cm..Może wszystko byłoby okej gdyby nie to, że mam brzuch jak kobieta w ciąży..Przyznam, że jestem smakoszem piwa, co zapewne miało duży wpływ na rozwój tego bębna..Do rzeczy..Tak jak już wspomniałem ważę 112 kg, przy 196cm wzrostu, chciałbym zejść z wagą do setki oraz wziąć się za siebie oraz swoje mięśnie.
Czy kiedykolwiek ćwiczyłem? Zdarzyło się kiedyś,ale było to bardzo sporadyczne zjawisko..Chciałbym zacząć ćwiczyć w domu, od dzisiaj zacząłem robić brzuszki,zaczynam też biegać...Dlatego też kieruję do Was ogromną prośbę o pomoc przy ułożeniu diety czy też jakiegoś planu treningowego..
Spytacie czemu dopiero teraz? Wcześniej nie było motywacji, nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo się zapuściłem
Pozdrawiam Bredow!