Tatusia? nie znasz pojęcia przyjaciel? może po prostu ci ich brakuje.. Nie jest dla mnie przyjemnie łazić później do szpitali na odwiedziny.. Wiec zastanów się o czym mówisz i pomyśl zanim napiszesz tego typu denną notkę.
kolego, proponuje ci zrobic wyluzke i się tak nie napinaj jak ci coś napisze !! a po drugie napisałeś nie mądry kolega więc z fajnymi typkami się zadajesz, więc różnie może byc, chociaż życze wam szczescia ze sterydami
Ja też nie chce znać.. Jak narazie zapowiada się ze bedzie sobie zapierniczal 4 strzały tygodniowo "szybko musze skonczyć ten cykl" Nie da się nic mu powiedzieć..
weź skończ kolego bawic się w tatusia bo jak dla mnie to robi się już to śmieszne! powiedz mu raz, a skoro nie pomaga to niech się poźniej leczy w szpitalu i po temacie...