lakiluck

z takich podstaw to stosuj sztangielki zamiast sztangi - lepiej przecwiczysz klatke. zadbaj o technike. poczytaj o ulozeniu łokci przy wyciskaniu. na treningu stosuj tylko 2x skosy i zmieniaj je co tydzien jako pierwsze cwiczenie. chodzi o to ze przy pierwszym cwiczeniu masz najwiecej sily dlatego robiac pierwszy skos dodatni zalozysz wieksze ciezary i bedzie to lepsza stymulacja niz jak robiles skos mniejszymi jako drugie cwiczenie po płaskiej. za tydzien czy dwa znow zrob jako pierwsze wyciskanie na plasko. i stosuj progresje ciezaru oraz w ostatniej serii mozesz spróbować superserii

 

edit mozesz tez wprowadzic cwiczenia ktorych nie wykonywales do tej pory z tych mniej popularnych ktorych ludzie nie robia to np przenoszenie sztangielki lub pompki na poreczach jesli nie masz lawki skosnej w dol

czasami proste ćwiczenia bywają najlepsze może za dużo cwiczeń wykonuję na klatkę spróbuje jak mówisz

4wyciskanie sztangielkami

5sztrugsu ze sztanga

dzien3wolne

dzien4rece czyli bicebs,triceps i przedramie

dzien5plecy

dzien6nogi

mój plan wygląda tak:

dzien1,klatka

1wyciskanie sztangi leżąc na ławce płaskiej

2wyciskanie sztamgielek głową w górę

3rozpiętki

4wypychanie klatki na maszynie siedząc(dro set)

dzien2,barki

1podciaganie sztangi do brody

2wyciskanie sztangi sprzed głowy

3unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia

wiek24,wzrost175,waga70 ćwiczę na masę już ponad pół roku wszystkie partie mięśni ładnie rosną a klatka jak by nie było żadnych efektów siła idzie ale nie może sie rozwinąć może doradzicie jakieś ćwiczenia izolowane albo coś innego?