Skocz do zawartości


psv90

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: Ponad rok temu
-----

Moje posty

W temacie: Rdzeniowy zanik mięśni

Ponad rok temu

Dzięki, że Ci się chciało

Tutaj trochę inna ale obie się przydadzą http://www.tzchm.gower.pl/dieta.html

W temacie: Rdzeniowy zanik mięśni

Ponad rok temu

EXPERTO jeśli poświęcisz swój cenny czas to ja go nie zmarnuje.

W temacie: Rdzeniowy zanik mięśni

Ponad rok temu

z czasem ich liczba wzrośnie a potem będziesz mógł przejść na coraz większe ciężaty...

Ich liczba nie wzrośnie, stale będzie spadać bo to jest choroba postępująca, można jedynie ją trochę spowolnić, może jedynie sterydy dały by mi coś na krótki okres. Myślałem też o przeszczepie mięśni ale podobno mój organizm jest za słaby na operacje...

W temacie: Rdzeniowy zanik mięśni

Ponad rok temu

Post Scriptum

A odnośnie treningu to gdzieś, kiedyś czytałem, że tak słabe mięśnie jak moje wolno się regenerują a trening niszczy mięśnie i tak mi się właśnie wydaje, że jak starałem się machać łapami to jeszcze gorzej było ;/ ... trochę to pojebane... bo to oznaczało by, że mam się położyć do trumny, nic nie robić i cierpliwie czekać...

W temacie: Rdzeniowy zanik mięśni

Ponad rok temu

dzieciol21 i Skała żaden szacun... Dla normalnych ludzi walka z chorą jest czymś godnym podziwu ale w tym nie ma nic nadzwyczajnego... Jestem pewien, że gdyby ktoś z Was miał takie gówno to o wiele lepiej by sobie z tym poradził chociażby dlatego, że lubicie trening, dietę itp. a ja jestem leniwy...

EXPERTO jaką dietę? :!: nigdy w życiu nie miałem żadnej diety... chodź mówiło się, że powinienem mieć chyba wysoko białkową dietę... ale zawsze na gadaniu się kończyło... nawet w sanatorium nie miałem diety chodź tam już powinienem ją mieć... raz jedynie piłem przez krótki czas Aktimele i tyle :D a na co dzień jem normalne rzeczy... to co starsza przygotuje... śniadanie 2 skibki chleba z czymkolwiek, obiad normalny, ziemniaki, surówka, mięso i na kolacje znowu 2 skibki chleba :D Super dieta prawda? :D A ostatnio super jest jeszcze to, że w ogóle nie chce mi się jeść... Kupiłem sobie coś na łaknienie bez recepty (Citroprpsin) ale nic mi to nie daje... ;/ 40kg kur...wa :D Taka minimalna waga to chyba coś koło 30kg... mało mi już brakuje :D

A mógłbym brać coś takiego "Tribulus Terrestris (TRIBESTAN) - zwiększa wydzielanie testosteronu"?

Zawsze też wiedziałem, że powinienem brać witaminę B12 i B6 która jest tylko na receptę a której nigdy lekarz mi nie przypisał... ale teraz w necie przeczytałem, że "Witamina D wpływała dodatnio na siłę i szybkość skurczu mięśni oraz ich moc całkowitą" więc mógłbym też ją brać? Za dużo witaminy D prowadzi do zwapnienia narządów itp. dlatego ktoś wymyślił lek na łuszczyce (kalcypotriol) który "Przy zachowaniu pełnej aktywności witaminy D, wpływ na gospodarkę wapniową jest 100-200 razy słabszy." Więc może smarowałbym się tym kalcypotriol?

I jeszcze znalazłem taki lek:
"Ostarine - lek wykazujący 100% aktywności testosteronu na kości i mięśnie i zaledwie 1/3 aktywności testosteronu na skórę, prostatę itp. To tak zwany selektywny modulator receptorów androgenowych (SARM). Lek przechodzi ostatnie testy kliniczne a w podziemiu jest znany jako S-4"
Mógłbym brać?

:D

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024