God_Vader

Witam, z góry bym prosił o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu, jeżeli umieściłem go w złym, ale wydawał mi się najbardziej adekwatny.
Ok, chciałbym zacząć od tego, że jestem zmęczony szukaniem przykładowych ćwiczeń i diet po internecie, których efekt jest odwrotny, niż być powinien, bo każdy organizm reaguje inaczej, oraz chciałbym znaleźć taki zestaw ćwiczeń i dietę, które będą dla mnie najlepsze.

Mam 15 lat, 182 cm wzrostu i wagę, która przeważnie waha się w granicach 61-63 kg. Moja przygoda z jakimikolwiek ćwiczeniami zaczęła się w październiku 2014, zacząłem od szóstki weidera, której teraz żałuje, no ale już dawno ją skończyłem i tyle. Po czasie doszedl do tego challenge 100 pompek, w trakcie którego jestem, od pierwszego testu, w który zrobiłem 16 pompek dzisiaj doszlo do piątego, w którym zrobiłem 70, więc jest progress. Obecnie sytuacja wygląda tak, że robię własnie te pompki, brzuszki na ławce z obciążeniem 5 kg, lub w domu standardowe, skośne z hantlami, francuskie na triceps, kaptury, bicpes 7,5 kg, 14 razy 3 serie, są dwa dni na regeneracje. Staram się włączyć też w to wszystko bieganie przynajmniej ze dwa razy w tygodniu, jeżeli mam czas to więcej. Na siłowni robię też plecy i nogi raz w tygodniu. Nie wiem, czy wszystko z tymi ćwiczeniami jest ok, więc proszę kogoś kto się lepiej orientuje w temacie o potwierdzenie racji, lub ewentualną poprawę. Najgorsza jest kwestia diety, tutaj nie wiem co mam jeść, kompletnie nie zdaję sobie sprawy jak to jest z białkiem, czyli jogurtami (jestem przeciwny sumplementacji w takim wieku), kurczakiem, czy tego typu rzeczami, czy powinno się jeść białko po, czy przed treningiem, bo słyszałem tysiąc różnych wersji, co ogólnie mogę jeść, czego nie powinienem. Mój przeciętny dzień wygląda tak, że wstaję jem kanapki z szynką surową, wędzoną i tym chrupkim pieczywem wasa, w szkole też jem takie kanapki, po powrocie do domu jest obiad, głównie mięso wszelkiego rodzaju z warzywami (nie zmieniakami), czasem zdażą sie też kluski kładzione, czy coś takiego, ale to jest jeden dzień w tygodniu. Na kolację jadam, albo kanapki, albo sałatki z warzyw. Kolacje jadam dosyć późno, bo poźno się kładę. Piję głownie wodę, czasem od święta zdarza mi się kupic colę, czy coś takiego, ale raczej nie przekracza moje picie takich rzeczy większej ilości, niż 500 ml na tydzień. Jem strasznie dużo musli z mlekiem, co chyba jest złe, ale strasznie lubię słodycze, które odstawiłem, zdarza mi się wypić przy tym litr mleka dziennie. Chyba to by było na tyle, sorry, że tak chaotycznie jest to opisane, ale daru pisania to ja nie mam, a chciałbym prosić o jakieś opinie i porady, żeby moje ćwiczenia miały sens i dawały efekty. Tutaj dorzucam też fotę, ogólnie myślę, że mam dosyć małe mięśnie i np wcale nie widać mi brzucha, który już chyba powienien być w miarę zrobiony po takiej, czy 6 weidera, czy wielu brzuszkach, które robię, tak samo jest w zasadzie z klatką i bicepsem, czy tricepsem, wydaje mi się, że po prostu mam małe mięśnie w stosunku do ilości ćwiczeń, które robię, plus nie jestem znowu taki niski, o gościu ponad 180 w Polsce, mówi się, że jest wysoki. Na jednym zdjęciu full napinka, a na drugim wyglądam bardzo źle, wydaje mi się, że nawet uchwyciłem gorzej niż na codzień.