rudirude

Witam,
mam problem, ponieważ spada mi siła mięśni całego ciała.
Na siłownię chodzę drugi miesiąc intensywnie, wcześniej przez dwa lata chodziłem na siłownie po dwa razy w tygodniu w celach rekreacyjnych.
Wcześniej trenowałem biegi i jeździłem wyczynowo na rowerze, jednak po urazie kręgosłupa musiałem zaprzestać, ponad 3 lata temu( dystanse powyżej 5km, a rower to freeride).

Mój trening jest dosyć intensywny: Na siłownię chodzę 5x w tygodniu pon-pt. W weekendy przejeżdżam na rowerze górskim ok 40-70km.
1godzinę nieco ponad zajmuje mi trening siłowy,czyli jeden z trzech mięśni większych górnych(klatka/barki/plecy)-4ćwiczenia jednego dnia na poszczególna partię + biceps/triceps-trzy ćwiczenia serie e wszystkich ćwiczeniach to 12-10-8
Drugą godzinę zajmuje mi jazda na rowerku stacjonarnym(dosłownie po tym ze mnie kapie).
15-30 minut zajmują mi ćwiczenia na brzuch i boksowanie worka

Mam 21lat i ważę około 65kg (zależy, waha się +-0,5kg) i mam 174cm wzrostu.
Wymiarów dokładnych nie znam, wiem, że biceps 33cm, a obwód pasa pod pępkiem to 75cm. Jestem w tym momencie średnio wyrzeźbiony, bez napinana brzucha widzę, delikatny zarys mięśni brzucha w lustrze. Nogi robię tak konkretnie tylko w ramach zajęć na uczelni, czyli 3ćwiczenia na czworogłowy uda, 2 na dwugłowy, 2 na pośladki.
Moim celem treningowym jest wyrzeźbienie i zredukowanie najlepiej całkowicie tkanki tłuszczowej, nie zależy mi na budowaniu masy mięśniowej.
Słodyczy nie jem, jedynie gorzką czekoladę(90%) ok 2 małych kostek po treningu.
Jem sporo nabiału(jogurty odtłuszczone, same białka z jajek po około 30 tygodniowo, twaróg chudy z dżemem)
Poza tym mięsa to staram się piersi indycze i z kurczaka, wątróbka.
Pieczywo jem razowe albo żytnie.
Ser żółty, wędlina, pomidor ogórek, margaryna masmix, czasem jakiś majonez w małych ilościach (słoik 400ml wystarcza mi na dwa miesiące, wiec naprawdę mało).
Alkoholu praktycznie zero(1-3piwa na miesiąc).
No czasem są odstępstwa od i jakieś małe grzeszki w diecie jak np. pizza czy kebab, ale ogólnie widzę efekty i rzeźbi mi się ciało.
Do tego pijam sporo kawy z dużą ilością chudego mleka, ale kawy na pewno nie odstawie, bo wspomaga mnie w nauce, zarówno herbata czasem też.
Dietę wspomagam witaminami i minerałami Olimpu, treningi spalaczami tłuszczu Thermo speed Olimpu.

Dla przykładu dodam podnosiłem ponad 2 miesiące temu w ostatniej serii w pierwszym ćwiczeniu na klatkę poziomo 70 kg teraz mam problem z 60kg.
Z góry dziękuję za rzeczową radę.

Oczywiście chodzi mi o nieopadanie z siły, nie muszę mieć przystoów na sile wielkich, bylebym nie opadał