Witam,
Ostatnio byłem na treningu K-1. Wszystko było super do czasu gdy pod koniec treningu nie było rozciągania... Sensei ( Prowadzi również karate ) kazał nam stanąć przy drabinkach i położyć nogę na szczebelku na poziomie mniej więcej początku żeber, może trochę wyżej. Każdy zrobił to bez problemu ale mnie chwycił taki skurcz, że nie mogłem stać...( łydka i mięśnie pośladków) Ogólnie często mam skurcze podczas jakiegoś rozciągania mięśni albo napinania ( tylko nogi )
Nie jestem za bardzo aktywny. Kiedyś chodziłem na siłownie i jestem dobrej postury, ale teraz miałem sporą przerwę ( praca w weekendy i wakacje, nauka i roboty domowe ) i nie miałem na to czasu.
Nie mam również za dobrej diety... Jem co zechcę.
Czy to możliwe że jestem mało rozciągnięty? Albo może mogą być inne przyczyny?
Da się to zniwelować ćwiczeniami rozciągającymi? I do tego brać magnez albo potas?
Proszę o odpowiedź bez szyderstwa.
( nie znalazłem podobnego tematu na forum więc pisze własny)
Wiek: 17
Wzrost: 185
Waga: 89
%BF: ok. 18-20%