budo_paulo1

A tak wogóle to wszystkie problemy zaczęły się, kiedy przytrafił mi się kręcz karku. Obudziłem się rano i nie mogłem ruszyć szyją. DOpiero zastrzyki w szpitalu pomogły. Wcześniej nie miałem kłopotow z kregoslupem czy szyja lub przynajmniej się nie objawiały

Generalnie bóle pojawiają się podczas siedzenia. No i zazwyczaj czuje spiete plecy. Zwłaszcza przy kompie - wtedy po jakimś czasie szyja drętwieje i zaczyna boleć. Generalnie najlepiej czuje się podczas chodzenia czy ćwiczeń.

Mógłbyś mi podpowiedzieć gdzie po kolei powinienem się udać i na co zwrócić uwagę ? o co pytać lekarzy ?

Więc tak. Lekarz rzeczywiście nie poświęcił mi zbyt wiele czasu. Jedyne co dostałem to zestaw gotowych ćwiczeń i żeby nie trenować do końca roku (sam czuje, że nie byłbym w stanie). Dla tego teraz wybieram się prywatnie i na rezonans.
No i właśnie wróciłem od rehabilitanta. Zrobił masaż i pokazał cztery proste ćwiczenia rozluźniające jak siedzę przed komputerem. Kazał też iść zrobić rezonans. Ćwiczenia siłowe na razie lekkie, a z czasem będzie można iść na siłownię. A z bjj nic nie wyjdzie przez dłuższy czas. Nawet się pytałem czy można trenować bez walczenia i niektórych ćwiczeń, ale też odradził. A mi najbardziej chodzi o to czy idzie się tego pozbyć przez jakieś ćwiczenia całkowicie i wrócić do tych treningów. Nie mówię, że ma to być za miesiąc, dwa czy pół roku, ale wogóle kiedyś

Dzięki za to co napisaliście. Na razie byłem jedynie u ortopedy w publicznej służbie zdrowia. Dowiedziałem się jedynie, że nie mogę trenować bjj do końca roku (i tak czuję, że nie byłbym w stanie) oraz dostałem zestaw gotowych ćwiczeń plus tabletki olfen i maść. Teraz wybieram się prywatnie, żeby ktoś mi to rozjaśnił. Może mi doradzicie o co muszę się wypytać (dodatkowe badania, ćwiczenia itp.) i przede wszystkim czy idzie to całkowicie wyleczyć i czy będę mógł trenować bjj oraz ćwiczyć na siłowni (oczywiście zdaje sobie sprawę, że ćwiczenia obciążające kręgosłup odpadają) ?