Skocz do zawartości


budo_inkaso

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Stało się ! rozłam w IKO 1

Ponad rok temu

inkaso
sorry, ale masz blade pojęcie czym jest sport. Zamykanie się w obrębie jednej organizacji zawsze prowadzi do zubożenia zarówno technicznego jak i taktycznego, nie wspominajac o metodach treningowych. I nie ma znaczenia czy piszemy o sporcie czy karate w sensie stricte. Takie podejście ma sens tylko w jednym wypadku. calkowitego odizolowania się od innych organizacji i stylów karate. jednakże ostatnie wydarzenia pokazują, że wczesniej czy później trzeba będzie dojść do porozumienia, choćby organizując wspólne zawody sportowe, a wtedy już może nie być tak różowo.
No chyba że wyjdziemy z założenia, że jesteśmy tak zajebiści, że nikt nam nie dorówna i i nie zniżymy sie do ich poziomużeby startować w zawodach z innymi.
Z drugiej strony pada tu na forum wiele gorzkich słów że podział kyokushin w Polsce to zło, że obniży poziom itd. Moim zdaniem prawda jest nieco inna. Podział kyokushin stwarza naturalną konkurencję pomiędzy organizacjami i klubami, jesli organizacja zacznie rozwijać swój potencjał ( nie mysle akurat tutaj o liczbie klubów, raczej mi chodzi o nowe metody treningowe), to bedzie szla do przodu, organizacje które zostana w miejscu straca zawodników i w końcu znikna z rynku.


Tak uważasz ? OK , nie ma problemu . Masz prawo do własnych opinii.

W temacie: Stało się ! rozłam w IKO 1

Ponad rok temu

Shindojo , to o czym piszesz jest w karate ! I naprawdę nie trzeba wspomagać się boksem chociaż nie jest to złe rozwiązanie . Jeżeli może Ci pomóc to OK , korzystaj . Generalnie nie jest to jednak niezbedne . Jeżeli w klubach karate , w których trenowałeś nikt nie nauczał Cie poruszania się , zejść z lini ciosu , pracy nóg, bioder itd . to znaczy , ze Twój nauczyciel tego nie umiał ale nie znaczy to , że tego wszystkiego nie ma w karate !
Widzisz , problem polega na tym , że ponad 40 lat temu przyjeto pewien sposób postrzegania karate / zwłaszcza w Polsce / i może nawet zupełnie mimowolnie ustalił sie proces treningowy . Ten proces i postrzeganie karate jest od dekad powielane przez wszyskie kluby knockdown / Kyokushin , Oyama ...i tam może jeszcze jakies style /.Organizacje te w zasadzie poza nazwą niczym sie nie róznia .
My też tak robilismy :oops:
Ale w końcu trafisz na Mistrza przez duże M , który pokaże Ci karate z innej strony .
Wtedy będziesz wiedział . Nie będziesz szukał nic innego bo to co robisz będzie wystarczające.

...przeniesmy tą tyskusje do osobnego tematu .

W temacie: Stało się ! rozłam w IKO 1

Ponad rok temu

Shindojo , to o czym piszesz jest w karate ! I naprawdę nie trzeba wspomagać się boksem chociaż nie jest to złe rozwiązanie . Jeżeli może Ci pomóc to OK , korzystaj . Generalnie nie jest to jednak niezbedne . Jeżeli w klubach karate , w których trenowałeś nikt nie nauczał Cie poruszania się , zejść z lini ciosu , pracy nóg, bioder itd . to znaczy , ze Twój nauczyciel tego nie umiał ale nie znaczy to , że tego wszystkiego nie ma w karate !
Widzisz , problem polega na tym , że ponad 40 lat temu przyjeto pewien sposób postrzegania karate / zwłaszcza w Polsce / i może nawet zupełnie mimowolnie ustalił sie proces treningowy . Ten proces i postrzeganie karate jest od dekad powielane przez wszyskie kluby knockdown / Kyokushin , Oyama ...i tam może jeszcze jakies style /.Organizacje te w zasadzie poza nazwą niczym sie nie róznia .
My też tak robilismy :oops:
Ale w końcu trafisz na Mistrza przez duże M , który pokaże Ci karate z innej strony .
Wtedy będziesz wiedział . Nie będziesz szukał nic innego bo to co robisz będzie wystarczające.

...przeniesmy tą tyskusje do osobnego tematu .

W temacie: Stało się ! rozłam w IKO 1

Ponad rok temu

Wszystko co nie jest przydatne do osiągniecia wyniku i wykracza poza regulamin walki sportowej należy odrzucić bo to nie tylko jest nie potrzebne ale wręcz przeszkadza. Zastanawia mnie fakt , że niektórzy instruktorzy wspomagają się w prowadzeniu treningów instruktorami boksu czy kickboxingu . I znów pytanie : po co ?


Po to, żeby w sytuacji zagrożenia, gdy lecą pięści na głowę zawodnik z knockdown potrafił sobie poradzić.


:D :D :D nic nie zrozumieliście z tego co wcześniej napisałem :D :D :D
Rozmawiamy o sporcie czy o szeroko pojętej sztuce walki ?
Rozmawiamy o sporcie !
Lyba - w walce sportowej nie beda " lecialy pięści na głowę " , nie bedzie walki w parterze i nie będzie wielu , wielu innych technik o jakich także wspomina Inhetos . Więc w przygotowaniu zawodnika do walk sportowych knockdown należy skupić się tylko na tym co będzie przydatne na macie . Jeszcze raz podkreślam - mówimy wyłącznie o czystej walce sportowej knockdown . Przeczytajcie uważnie jeszcze raz to co napisałem 8O
Natomiast możemy podyskutować o karate jako o sztuce w aspekcie skuteczności technik / wszystkich technik / , różnych kombinacji , samoobrony , wystarczalności zasobu technik danego stylu czy programu szkolenia itd, itd. ale należałoby chyba założyć inny temat bo ten dotyczy zupełnie innego problemu.
Pozdrawiam.

W temacie: Stało się ! rozłam w IKO 1

Ponad rok temu

Widzę , że niektórzy chcą coś ugrać na rozpadzie IKO 1 :D
Inhetos , to co piszesz to brak logiki a więc nie ma to sensu .
Wytykasz instruktorom KK , że nie biorą udziału w Waszych zgrupowaniach ...no i mają rację bo to nie ma sensu . Dlaczego ?
Rozważmy tę sprawę w 2 aspektach : czy trenujemy Karate jako styl sportowy czy jako KarateDo .
KK jako KarateDo do czołówki raczej nie należy i nie ma tu o czym dyskutować. Natomiast jako styl sportowy sprawdza się bardzo dobrze .
Jeżeli więc rozpatrujemy KK przez pryzmat sportu to nieporozumieniem byłoby uczenie się czegoś , czego i tak w walce sportowej nie wolno wykorzystać. KK ma precyzyjnie ustalony regulamin walk sportowych . Więc jeżeli nie ma tam uderzeń w głowę / jodan / to po co to trenować - szkoda czasu i energii . Podobnie , jeżeli nie ma rzutów , dźwigni , duszeń czy walki w parterze to nie ma co zawracać głowy zawodnikom tymi technikami . Bo byłoby to tak , jakby trener piłkarzy nożnych kazał swoim zawodnikom trenować dodatkowo rzuty do kosza . Po co ?
Trening sportowy ma przygotować zawodników do zawodów sportowych i mają wygrywać . Koniec , kropka . Wszystko co nie jest przydatne do osiągniecia wyniku i wykracza poza regulamin walki sportowej należy odrzucić bo to nie tylko jest nie potrzebne ale wręcz przeszkadza. Dlatego to co Wy robicie i co proponujecie w walce SPORTOWEJ Kyokushin jest kompletnie nie przydatne .
Jeżeli ktoś natomiast jest zainteresowany K1 , MMA czy podobnymi zawodami , to logicznym byłoby po prostu zapisać się do klubów K1 , MMA itp. Błedem jest robienie wszystkiego jednocześnie - KK, K1 , MMA i nie wiadomo co jeszcze. Jest takie stare powiedzenie CHCESZ ZOSTAC MISTRZEM WSZYSTKIEGO - ZOSTANIESZ MISTRZEM NICZEGO.
Zastanawia mnie fakt , że niektórzy instruktorzy wspomagają się w prowadzeniu treningów instruktorami boksu czy kickboxingu . I znów pytanie : po co ? Do walk sportowych KK nie jst im to potrzebne a jeżeli wytłumaczeniem tego jest wieksza skuteczność czy wszechstronność to przecież zakres technik, kombinacji i wszelkich możliwości walki wynikających z praktykowania KarateDo jest wręcz nieograniczona / myślę , że w Kyokushin także / .
Trzeba sie tylko zdecydować i jasno określić co robimy - SPORT czy SZTUKE WALKI.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025