Skocz do zawartości


budo_jersey

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Porozmawiajmy w końcu o aikido

Ponad rok temu

Przepraszam :oops:

W temacie: Porozmawiajmy w końcu o aikido

Ponad rok temu

Jersey,
Daj już spokój, przecież Ty nie masz pojęcia o czym ja piszę. Tu nie chodzi o czytanie artykułów z podanych przeze mnie linków, tylko o wiedzę i rozumienie. Definicja metod treningowych zawarta jest w pierwszym zdaniu artykułu i brzmi:
"Metoda treningowa jest to sposób prowadzenia pracy szkoleniowej przez trenera prowadzący do uzyskania optymalnych efektów treningowych".


problem w tym, że nikt już nie ma pojęcia.
Cała wiedza zawarta ma być w linkach, które nie mam czytać. Bardzo logiczne.
Podpierasz się pojedynczymi wybranymi zdaniami z artykułów, jednocześnie odrzucając te które Ci nie pasują.

Dlatego ja sobie dodatkowo trenuję BJJ, jak Bruce Bookman, siódmy dan aikido i czarny pas BJJ, który też nie reformuje aikido.



po co się tak dowartościowujesz? Piszesz co jest niewłaściwe, nadal trenujesz i nic nie chcesz zmieniać. Czy jest coś o czym powinniśmy wiedzieć? Może masz jakieś kłopoty?

Ciągle się dziwię czemu Twoje posty są takie "nierówne". Intelektualne wzloty i dość przeciętne, sfrustrowane próby podbicia ego. Ilu was tam jest? Pisujesz z żoną? Napisz coś sam od siebie, proszę.

Nadal nic nie ma o meritum sprawy.

Dlaczego nie można rzucać na głowę?
Co jest niewłaściwego w strategi koła?
Czemu dziwi Cię pomysł niedotykalności?
itd

Pisz o tym, będzie ciekawiej.

"Wyrób mleczny to próba stworzenia wyrobu z optymalną ilością mleka". Szczęka i żuchwa opadają razem.

W temacie: Porozmawiajmy w końcu o aikido

Ponad rok temu

Prowadzisz ze mną sofistyczny spór, co chwilę strzelając sobie w stopę.
Cytat:
W Aikido nie ma przygotowań do zawodów :) w związku z tym śmiało możemy powiedzeć metody treningowe=metody nauczania. Nie ma krótkoterminowych

Przygotowania do zawodów lub ich brak nie ma nic wspólnego z metodami treningowymi i metodami nauczania. Do tego jeszcze pomyliłeś metody z celami działania.


Nie. Przeczytałem podany przez Ciebie link, gdzie jest wyraźnie napisane nt.metod treningowych:


"... Dlatego trenerzy stosują te metody, które maksymalizują zjawisko superkompensacji pozwalając uzyskiwać maksymalne wyniki sportowe..."

Musisz zacząć czytać własne linki (to już drugi w którym sobie zaprzeczasz)

No przecież, że nie! Strategia to dział sztuki wojennej (przygotowanie i prowadzenie wojny ) podobnie jak sztuka operacyjna i taktyka.


znowu nie przeczytałeś :)

"W innych dziedzinach ludzkiej aktywności, zwłaszcza w polityce i gospodar­ce, termin „strategia" stał się popularny znacznie później..."

Masz tu taki przykład (prościej już nie mogę) i nie ma on nic wspólnego z fryderycjańską wizją wojny.

http://funactive.pl/...dlugofalowe.pdf

Wyjaśniłem przecież powiązanie zborności ruchowej z działaniem układu współczulnego. Poza tym, Gość twierdzi właśnie, że owych 12 technik aikido przeznaczonych do rzucania człowieka na głowę/plecy, tworzy prosty system samoobrony. To ja mu próbuję wyjaśnić, że prosty nie jest.


cieszymy się z tego. Czy wiesz ile jest podstawowych technik bokserskich? Ile rodzajów rzutów posiada judo? 12 technik to pryszcz. Sposób ich egzekwowania przez gościa jest logiczny i wykonalny. Gdzie problem?

I nie ucz Pan ojca dzieci robić! To ja tu pisałem wielokrotnie o fazach przyswajania nawyku czuciowo-ruchowego. Rozluźniony uke jest niezbędny w fazie przyswajania schematu ruchowego ( który nie jest jeszcze techniką ). Problem polega na tym, że Gość ogranicza się tylko do tej fazy.


a jak ma przejść do drugiej fazy? Zabijać zwierzęta, czy już ludzi? Perfekcyjne wykonanie techniki+strategia walki i redukcja stresu (przy wykonywaniu jednej, zdecydowanej techniki jest jak najbardziej możliwa- "powiązanie zborności ruchowej z działaniem układu współczulnego".)

Nie mam nic przeciwko wprowadzeniu do treningu aikido kształtowania innych rodzajów reakcji ruchowej niż reakcja prosta. Sam to robie od wielu lat. Czym innym jest jednak twierdzenie, że jeśli będę trenował odruchy dzieląc koło czterema prostymi i przyporządkowując im typowe aikidockie ataki, shomen, yokomen, katate dori,...itd. to na ulicy bez problemu obronię się przed nożem. Aha, muszę jeszcze stać się niedotykalnym


problem tej dyskusji (Ty kontra Gość) polega na tym, że mówicie o dwóch różnych koncepcjach. Jest wielce prawdopodobne, że obaj macie rację, ale Ty nie chcesz wysłuchać gościa.

W przeogromnym uproszczeniu:
1. Koncepcja Akahige (i jego żony)
zreformować co się da w oparciu o doświadczenia innych sztuk walki (zmienić w obrębie technik Aikido). Resztę wypierdolić albo zamienić na inne rozwiązania (spoza Aikido).

2.Koncepcja Gościa.
poprawianie jest do dupy i do niczego nie prowadzi. Wszystko zacząć od początku i oprzeć się na technikach w wersjach podstawowych. Żadnych mylących przemyśleń "wielkich expertów" i niejasnych wskazówek (ktoś coś, gdzieś , kiedyś słyszał lub przeczytał.)

W temacie: Porozmawiajmy w końcu o aikido

Ponad rok temu

Jersey,
To zdefiniuj pojęcie strategii, bo znowu się nie dogadamy. Ja używam tego pojęcia w rozumieniu sztuki wojennej, czyli w tym konkretnym temacie dyskusji nie ma ono w ogóle zastosowania.


każda definicja strategi zawiera te same cele. Nie ma różnych definicji strategi.
Pierwsza z brzegu:
http://poradnik.ngo.pl/x/834982
lub http://www.ujk.edu.p...t/Strategia.htm

Nie dostrzegasz zastosowania w tym konkretnym temacie dyskusji?

Podpowiem :)
"... Zawiera ona odpowiedzi na podstawowe pytania: co, po co, dla kogo i jak chcemy robić..." ;-) Teraz już wiesz.

Poszedłeś a nawet poszłeś ( blisko było ;-) ) w daleko idące uogólnienie. Tutaj jest o pamięci ruchowej, trochę inaczej niż robi to prof. Zbigniew Czajkowski:
http://pl.wikipedia....


nigdzie nie napisałem, że ograniczam się tylko do pamięci ruchowej :roll:
Biorąc pod uwagę "tylko" teorię Shustermana :) trzeba doczytać artykół do końca

"... czasami natrafia się na złe zachowania, które przeszkadzają w grze lub utrudniają ruch. Można je jedynie usunąć za pomocą świadomości somatoestetetycznej, która „ma na celu krytyczne, ulepszające badania doświadczenia człowieka i użycia ciała jako miejsca sensoryczno-estetycznej percepcji (aisthesis) oraz kreatywnego kształtowania siebie. Dotyczy więc też wiedzy, dyskursów, praktyk i dyscyplin somatycznych, które organizują tego rodzaju dbałość o ciało bądź mogą ją udoskonalić”[8]. Za pomocą tej wiedzy i świadomości sportowcy mogą więc zrozumieć swoje błędy i defekty. Powtarzając treningi i pewne zachowania przy użyciu świadomości somatycznej lepiej też mogą wiedzieć, co robią w nieodpowiedni sposób..."

to jest to o czym mówi gość a nie Ty :)

Ale miało być o czymś zupełnie innym

http://www.is.umk.pl...zg/10-1-pam.htm

Kora mózgu
Móżdżek
Dwa różne obszary, w których pamięć jest różnie kształtowana.

Motopedagogika, stymulacja lewej półkuli ...i dlatego jest potrzebny rozluźniony uke.

Wcześniej napisałem: "bez zbędnego ryzyka". Każda samoobrona niesie ze sobą ryzyko, dlatego wkleiłem film o broni palnej.


ale gdzie jest napisane (udowodnione), że "bez zbędnego ryzyka oznacza "prosto" a nawet "prostacko" ;-) ?

Pomieszałeś metody treningowe z metodami nauczania. Tutaj jest bardziej szczegółowe wyjaśnienie tego pomieszania:
http://www.triada.in.../67,strona.html


nie pomyliłem. To Ty pomyliłeś cele krótkoterminowe z długoterminowymi.
W Aikido nie ma przygotowań do zawodów :) w związku z tym śmiało możemy powiedzeć metody treningowe=metody nauczania. Nie ma krótkoterminowych

Technika nie jest odruchem, jest nawykiem. Odruchy mają marginalne zastosowanie.


to prawda (tu się zagalopowałem), chodziło o kształtowanie nawyków. Nie to jednak było sensem wypowiedzi (widzisz czepiasz się jednak kapci :) )

W temacie: Porozmawiajmy w końcu o aikido

Ponad rok temu

Oczywiście, że pisze. O dzieleniu koła czterema prostymi oraz przyporządkowywania 12 technik aikido atakom shomen, yokomen,...itd.


przecież to o strategi a nie o sposobie kształtowania nawyków.

Czyli Gość proponuje kształtowanie reakcji w "kontekście samoobrony" na rozluźnionym uke, przy pomocy "ataków" aikidockich. W ten sposób żadnej reakcji przydatnej w samoobronie nie wykształci.


to jest ta pamięć długotrwała, zakodowana w móżdżku. Odporność na agresję jest pamięcią krótkotrwałą i znajduje się w innej części mózgu.

Tych dwóch spraw nie można kształtować osobno. W sytuacji zagrożenia, sterowanie naszym ciałem i umysłem przejmuje współczulny układ nerwowy ( SNS, kontroluje wszystkie działające systemy )....


wszystko to absolutna prawda, ale jedną z metod treningowych jest najpierw nauczenie techniki (tak by działała w wyniku odruchu) a następnie dopiero radzenie sobie ze stresem (co nie wyklucza dalszej pracy nad techniką)?

Ależ ja nic nie pisałem o zawodnikach MMA, wręcz przeciwnie.


ale dałeś do zrozumienia że

Dlatego takich technik nie stosują nawet swietnie wyszkoleni zawodnicy MMA.


co jest błędem w rozumowaniu
-są świetnie przygotowani fizycznie
-mają doskonałą motywację
-są zaznajomieni z szerokim spektrum technik
ale nie mają "czasu" na skomplikowane niuanse techniczne (poza nielicznymi wyjątkami)

A w przypadku samoobrony prosto oznacza skutecznie, prosto oznacza: bez zbędnego ryzyka, itp.


tu Ci przyklaśnie 99% forumowiczów i staniesz się ich guru. :)
prawy sierpowy+kreatyna+low kick+ławeczka i 200kg+wycięcie nóg=świat walki

Czy prosty atak=prosta obrona? Czy cała walka w samoobronie zawsze jest skuteczna bez ryzyka?

Mam prośbę. Czy administrator może podpiąć post Akahige o nawykach i sposobach ich kształtowania, gdzieś na stałe w widocznym miejscu?

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025