budo_ignashov

Istnieje duża szansa że niebawem dojdzie do takiej walki http://sport.onet.pl...,wiadomosc.html Szanuje bardzo Adamka, jest on świetnym bokserem ale Bernard Hopkins to nadal jeden z najlepszych pięściarzy na świecie bez podziału na kategorie wagowe, udowodnił że nadal jest w genialnej formie "udzielając lekcji" Pavlikovi. Moim zdaniem Adamek może przegrać tą walke. Gołota powiedział kiedyś w wywiadzie że nigdy nie chciałby spotkać się w ringu z Hopkinsem, bo jest szalenie trudnym przeciwnikiem do pokonania. Jak oceniacie szanse Adamka jeżeli dojdzie do takiej walki??

Przeczytałem wiele postów na chyba wszystkich możliwych forach zwiazanych ze sztukami i sportami walki ,to co piszą na nich karatecy przechodzi ludzkie pojęcie.Opisują jako to by karate było ultra mega skuteczną sztuką walki zarówno karate shotokan, tradycyjne czy kyokushin niezwykle przydającą sie w realnym starciu Ale jak sie okazuje tylko w starciu z żulami ( gdzieś czytałem że 2 żuli mocno pobiło znanego instruktora karate) Jak system bez sparingów bez kontaktowości może być skuteczny?? czy setki kopnięc w powietrzu są przydatne?? A formy kata do czego niby bo do walki chyba nie. Instruktorzy przestańcie szerzyć kłamstwa bo w innym wypadku wysokie "stopnie" będą wracać wieczorami do domu ze złamanymi szczękami.Możecie udowodnić swoją skuteczność ,wchodząc do "klatki" bądz walczyć na bardziej kontaktowych zawodach, wtedy każdy będzie traktował was z należytym szacunkiem a nie jak teraz miał niezły ubaw Czekam na bluzgi w moją strone

Co myslicie o tej walce? Dla mnie mistrzem jest Holyfield Sedziów powinni przebadać...psychiatrzy Wał roku po prostu

Tak mówi jeden z moich znajomych Wczoraj mi powiedział że to całe "maj taj" reklamowane na naj sport walki to pic na wode tzn jest skuteczne ale boks o wiele skuteczniejszy Znajomy mówi dalej:Co z tego że tajski boks jest najbardziej wszechstronny co jest do wszystkiego to jest do dupy W Boksie masz tylko piesci ale za opanujesz je do perfekcji i poradzisz sobie z wiekszoscią tajbokserów na "swoim poziomie" Powiedział też że który zawodnik tajskiego podskoczyłby Mannemu Pacquiao na ulicy w jego wadze Oczywiscie nie zgodziłem sie ale cóż a jak wy myslicie?

Tak wiem temat był wiele razy ale zdanie sie ciągle zmienia a mi zależy na aktualnosci Poprzedni temat bardzo mnie zaciekawił mianowicie "kto chętny na sparring" W sumie panuje przekonanie że Muay Thai to "Król Ringu" najskuteczniejszy styl ale w czym tak naprawde jest lepszy od Kickboxingu z low kickiem? Lub od Boksu? Albo od Kyokushin czy Shotokan? Chce wreszcie raz na zawsze na tym forum zakonczyc dyskusje wybierzmy jeden lub dwa najskuteczniejsze style jesli chodzi o samobrone (przed jednym napastnikiem bez żadnego "narzędzia" Skutecznosc na ulicy to proste techniki szybkie dynamiczne "naturalne" umiejetna obrona zejscia uniki itp Które style (no niech bedą 2) z tych które wymieniłem przygotują najlepiej pod ulice ? Chodzi mi o wasze zdanie bo ja swoje mam i chce porównac Wybrałem to forum bo wydaje mi sie najbardziej kulturalne Oczywiscie chodzi mi tylko o styl uderzany Pozdrawiam Serdecznie