Skocz do zawartości


budo_malaparte

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Facet w sztukach walki...

Ponad rok temu

Dziękuję, dziękuję...

Basen...chętnie, ale niestety bez szans, bo nie mam ani trochę czasu:) dlatego chyba będę po prostu przeciwdziałać dietą, rozluźnieniem tej części troszkę delikatniejszymi ćwiczeniami i ortopedą :P

PS Nie wydaje mi się to temat obraźliwy dla mężczyzn:) po prostu zobrazowanie pewnych niedoskonałości nawet w przerysowanej formie daje efekt w postaci przynajmniej wzbudzenia jakichś emocji i być może refleksji:)

Pozdrawiam Panią i Panów:)

W temacie: Facet w sztukach walki...

Ponad rok temu

Jeżeli chodzi o doświadczenie "trenera" to około 20 lat...

Myślę, że to ja stanowię problem mówiąc najprościej. Bardzo boli mnie na początku, kiedy nie jestem rozgrzana ból ustępuje kiedy się rozgrzeję porządnie i długo rozciągam. Po treningu za jakiś czas znów bardzo boli...

Dzięki za radę, chyba rzeczywiście będę musiała póść do ortopedy bo strasznie ogranicza mi to możliwości przy kopnięciach obrotowych. Kiedy jestem w połowie kopnięcia noga opada, jakby została zablokowana albo jakby po drodze było coś w co już kopnęłam:)

Pozdrawiam Panów:)

W temacie: Facet w sztukach walki...

Ponad rok temu

Dobrze...

Korzystając z okazji chciałabym zapytać o radę Was, osoby ćwiczące mam nadzieję:)

Mam problem z biodrami, konkretnie bolą mnie strasznie przy kopnięciach i rozciąganiu panewki biodrowe czy jak sie to tam nazywa. Uniemożliwia mi to stanie w pozycji jeźdźca a przynajmniej na początku bywa to bardzo bolesne.

Macie jakieś ciekawe metdy na pozbycie się tego oprócz rozciągania i ćwiczeń, bo to robię codziennie...

A może jakiś specyficzny rodzaj ćwiczeń, który sprawdził się w Waszym przypadku...?

Pozdrawiam:)

W temacie: Facet w sztukach walki...

Ponad rok temu

Agresywność postu nie wynika z rozgoryczenia tylko obserwacji. Nikt mnie nie napadł:)Cwiczę sztuki walki 2,5 roku, jasne nie jest to dużo, ale wystarczająco żeby pewne rzeczy dostrzec. Czytając forum często zauważam złośliwe odpowiedzi na proste pytania, wydstarczyłoby odpowiedzieć normalnie żeby komuś pomóc, ale lepiej pokazać jakim to się jest inteligentnym i profesjonalnym znawcą sztuk walki. Jasne są osoby, które się naprawdę na tym znają i z tego co widzę odpowiadają nawet na najdziwniejsze pytania konkretnie i merytorycznie.

Co do charakteru postu nie odnosi się do wszystkich oczywiście tylko do osób, które w obraźliwy sposób komentują wypowiedzi innych, żeby to zauważyć wystarczy przeczytać odpowiedzi na mój pierwszy post, on miał coś obnażyć i pokazać. Jak się okazało kilka osób poczuło się urażpnych i słusznie inne pobawiły się w freuda szukając powodu rozgoryczenia w emocjonalnej dziewczynie, która została porzucona w obliczu niebezpieczeństwa...:|

Były też niestety osoby reagujące agresywnie i o nie właśnie mi chodzi.

Po co wchodzić na forum... żeby pogadać? Czy żeby pwoiedzieć komuś, że nic nie umie i w ogóle wszyscy są do bani tylko ja najlepszy?:|

Wejście mocne, zgadzam się. Dlaczego tak mocne? Bo inaczej większość "honorowych" i wychowanych w duchu spokoju i mądrości sztuk walki nawet nie zauważyłoby problemu...:|

Pozdrawiam tych, którzy przyjęli wypowiedź z dystansem:)

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024