Skocz do zawartości


budo_aequanimitas

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Gerber Applegate Combat Folder

Ponad rok temu

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytania o praktyczną użyteczność tego noża. Używam, a nie kolekcjonuję, niemal wyłącznie "noże survivalowe" ze stali "węglowej", łatwe do ostrzenia. Preferuje niewielkie, powiedzmy podręczny F-1 (no ale to nie "węglowa") lub bardzo duże, ale nie maczety. Boje się przepisów karnych w wielu krajach, gdzie jeżdżę rowerem. Kiedys jechałem rowerem z takim CRKT w sakwach i nie byłem świadomy, co angole moga mi zrobić, jak mnie złapią, ale to inny temat. Zatem musiałbym się wikłać w zeznaniach ;-) Tak naprawde tego Appl. to nie uzywałem w lesie. On leży w szufladzie z pozostałymi "nieużytkami".

W temacie: Jakie jest zastosowanie tych elementów ?

Ponad rok temu

Dobra. To, co w scyzoryku jest istotne, poza tym, że to musi być Victorinox:
1. Dwa ostrza;
2. Wysokiej klasy nożyczki
3. Małe obcęgi skrajnie jednakowoż mocne
4. Szpikulec do robienia dziurek ;-)
5. Korkociąg bardzo mocny (taki na wina rumuńskie z czasów Jaruzela) + otwieracz konserw też bardzo mocny (powiedzmy 150 puszek sowieckich przed ostrzeniem)
Reszta o kant dupy potłuc. Do wyboru parę victorinoxów (np. Officer). Cała filozofia.

W temacie: Nóż. Napewno nie masz szans?

Ponad rok temu

Co może być skuteczne w przypadku ataku nożem:

1. Gotowy do strzału rewolwer z krótką lufą i bez zewnętrzego kurka.

2. Pałka teleskopowa otworzona ;-)

3. Dwa noże z ochronami dłoni i przedramion

4. Boża życzliwość lub chaos zdeterminowany, bo nic więcej.

W temacie: Obrona przed nożem

Ponad rok temu

Tak, nie ma skutecznej obrony unarmed przed atakiem nożem. Ci, którzy się boją, trzymają w dłoni - w kieszeni - rewolwer (najlepiej 38: dobra relacja odrzut, celność, nadgarstek) ze spiłowanym kurkiem lub fabrycznie bez. Krótka lufa, celność w tułów do pięciu metrów. Można strzelić nie wyjmując z kieszeni marynarki. Standard.
Skuteczną w kilku procentach jest broń biała ukryta w lasce, parasolu. Widziałem taką scenę w ... kraju anglosaskim. Nie zdążyłem odpalić sprężyny. Gość zaatakował, ale był lekko pijany, kolega wyjął w jedną sekundę ostrze z laski, kaliber jakieś 60 cm., gość uciekł, bo kolega nie chciał go, oczywiście etc. etc. Rany zadane bronią białą są straszliwe i żaden sąd nie uwierzy, ze musiałeś zadać cios, którego skutkiem jest obryzgany sufit (dosłownie).

W temacie: Pranie kurtki z membraną.

Ponad rok temu

Nie możesz prać membrany w pralce!!! Rozwalisz ją, bo wewnatrz, nawet jak zastosujesz specjalne płyny, pozostają detergenty, który niszczą mebranę. Jeśli chociaż raz prałeś w pralce automat. , to pożegnaj się z membraną. Kup tzw. szare mydło, wiórkuj je nożem do miski, wlej gorącą wodę, bełtaj (by rozpuscić szare mydło), zniż temperaturę w misce do temp. ciała, włóż kurtkę i pierz ją ugniatając... To jedyny na 100% pewna metoda. Firmy od goretexów boją się mówić o tym kłopocie.
Jeśli chciałbyś specjalnym do membrany środkiem w pralce, to powinieneś beż prania puscić pralkę na 90, aby zlikwidować detergenty - zabójców membrany!

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024