budo_neptun2007

Bravo Fedor ! Z takim Fedorem znów mało kto miałby szanse, świetna dyspozycja, potencjał miał na duzo wiecej demolki ale ma jednak uraz. Wiedział że nie moze sobie pozwolic na jakis błąd czyli ewentualną porażkę i co najważniejsze widać że jeszcze na szczęscie sie nie wypalił że ma parę i wieksza waga mu służy 108 kg. Walka miodzio.

Ogólnie jestem w szoku. Co do przerwania jest niedosyt ale np. chciałem zwrócić uwagę że z Rogersem też była podobnie przerwana walka z tym że na korzyść Fedora. Dokładniej na to patrząc to nie był taki se przypadek Hendo naruszył i to mocno na poczatku Fiedzie (przy okazji mozna stwierdzic ze Fedor jest odporny bo inny juzby sie położył) takze za darmo Hendo nic nie dostał - zapracował. Ja sie pytam czemu z A. Silvą i z Hendo strategia Fedora nie była jak ze Schiltem obalić i parter. Silva za duzy a Hendo szybszy bo lzejszy. Niestety z Fedora uchodzi para - timing itd. Uwielbiam go jego styl i dorobek ale nie chce juz patrzec jak go biją. W dekadzie Pride Hendo nie dałby rady.