
Zaskoczony jestem samą techniką, zawsze myślałem że muay thai to taki kickboxing z łokciami, kolanami i klinczem - a tu jednak różnice są, i to spore.
Jedyny minus to tłok na sali, ale to pewnie uroki grupy początkującej - trzeba postarać się szybko przeskoczyć do średnio-zaawansowanej : D