Skocz do zawartości


budo_maguda

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Co aikido ma wspolnego z walka?

Ponad rok temu

moja uwaga dotyczyła arogancji jego wypowiedzi. kazdemu nalezy sie szacunek, nie tylko ze wzgledu na ilosc postów na forum. a seksistowskie uwagi niech zachowa dla siebie, chyba ze mu blade dziewczynki na treningach na to pozwalaja.

W temacie: Co aikido ma wspolnego z walka?

Ponad rok temu

nie wygłaszam zadnych nowych prawd. zapraszam do lektury ksiazek Ueshiby, jesli ktos ma watpliwosci, co aikido ma wspolnego z walka i skad w ogole sie wzięlo. nie trzeba wypisywać swoich aroganckich wynurzen na 90 stronach w necie. a Smilowi powiem, ze sadzac po jego chaotycznych gburowatych wpisach pełnych błędów ortograficznych mozna powiedziec, ze ma same gorsze dni.

W temacie: Co aikido ma wspolnego z walka?

Ponad rok temu

aikido, podobnie jak wiekszosc wspołczesnych SW to SZTUKA RUCHU, koordynacji ciała i droga samodoskonalenia. koniec kropka. skutecznosc w walce przychodzi po długim czasie praktyki i to nie wszystkim adeptom, chocby mieli czarny pas. Kano i Ueshiba odwrócili piramide, u podstaw ktorej była kiedys czysta walka, a na szczycie duchowa doskonałosc. obecnie SW przypominaja nieco jogę. i bardzo dobrze!

W temacie: Autorytety

Ponad rok temu

Do Dara75- jesli naprawdę masz 34 lata, twoj szczylowaty język dyskusji kompletnie przekresla twoje argumenty. ale jednak ci odpowiem- kazdy kto praktykuje sztuki walki wie, ze zaden system walki nie jest obiektywny i skonczony. kazdy z praktykujacych ma albo powinien dazyc do ukształtowania wlasnego stylu, wlasnej interpretacji opartej scisle na technikach danego systemu. wlasnie wtedy praktykuje się sztukę walki, a nie suchy zestaw ruchow obronnych. aby moc dojść do poziomu interpretacji, potrzebny jest mistrz, ktory w pełni rozumie sztuke walki, rozumie proces uczenia i sam poszukuje wlasnych odpowiedzi, a nie tylko rzuca na treningu nazwy kolejnych technik i odlicza od 1 do 10 po jap. tylko z takim nauczycielem mozna wyjsc poza sport i rekreację, to chyba jasne. i nie ma to nic wspolnego z kultem jednostki, tylko z podstawową potrzebą uczącego się. osobiscie chociaz kocham SW, gdy nie mam u kogo praktykowac, wolę tego nie robic. trzeba szanowac głowę i ciało. to jest moj wybor i rozumiem, ze inni mogą wybierać inaczej.

W temacie: Autorytety

Ponad rok temu

potrafię zrozumieć, ze można odejść od praktyki gdy zabraknie mistrza. i wcale nie jest to oznaka słabości czy braku wewnętrznej motywacji. trudno to pojąc karierowiczom i sportowcom.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024