O mnie
Siedzę w domu , rozpiera mnie moc ,
Nie jest ważne czy to dzień czy noc ,
Czuję , że energia każe mi wstać ,
Iść na siłownię i czadu dać ,
Stoję przy wejściu a wiara w szoku ,
Wogóle pakuję już prawie pół roku ,
Ale nie ma gościa o takich rozmiarach ,
Który miałby więcej w łapie i w barach ,
200 kilo , oczywiście polewka ,
Ale może być to dopiero rozgrzewka ,
Efekty genetycznego daru ,
Niedługo zabraknie dla mnie ciężaru ,
Łapię za sztangę podnoszę do góry ,
Czuję , że mógłbym rozwalać mury ,
Cisnę w dół ciężar na podłogę ,
Ładujcie więcej , wytrzymać nie mogę .
Ref.:
Mam mięśnie , jestem kulturystą ,
Kulturystą , ale to nie wszystko ,
Mam siłę , wielkiego powera ,
Dzisiaj lepiej ze mną nie zadzierać . x2
Niektórzy wogóle mnie nie rozumieją ,
Cały czas się tylko ze mnie śmieją ,
Czekajcie chwilę , zbledną Wam twarze ,
Jeszcze miesiąc , ja Wam kurwa pokażę !
Taa , pojadę na zawody chociaż może jestem za młody ,
Takie czasy i ja tak sądzę ,
Ten ma mięśnie , kto ma pieniądzę !
Dostanie wszystko czego tylko pragniesz ,
Metanabol , Fistro i Onadre ,
Nie ma pakowania bez dopalaczy ,
Łatwo i szybko , cokolwiek to znaczy ,
Będę miał największą sylwetkę ,
Wstrzyknę sobie jeszcze tylko setke ,
Czuję , że w żyłach koks mi pulsuję ,
Bo tak się właśnie dzisiaj pakuję .
Ref.:
Mam mięśnie , jestem kulturystą ,
Kulturystą , ale to nie wszystko ,
Mam siłę , wielkiego powera ,
Dzisiaj lepiej ze mną nie zadzierać . x2
Następny dzień zaczął się normalnie ,
Ale nasz sportowiec poczuł się fatalnie ,
Przyjechała karetka , zaraz go zabrali ,
Lecz odleciał , zanim dojechali ,
Do szpitala , położyli na stół ,
Zrobili sekcję , przecieli w pół ,
A gdzie tu serce i gdzie wątroba ?
Zostało sito o jaka szkoda .
Miał mięśnie , był kulturystą ,
Kulturystą , ale to nie wszystko ,
Chciał zadziwić cały świat ,
Niedożył jednak dziewiętnastu lat . x2