hej. kumpel mi opowodzial sytuacje, ktora spotkala go jakis tydzien temu.
siedzi sobie w busie, wraca z imprezy i jacys goscie zaczeli palic fajki.
wiec kumpel spokojnie ale stanowczo mowi, ze by nie palili bo to nie jest odpowiednie miejsce. no i zaczelo sie. gosc sie odwraca i jakies glupie pytania jak niedorozwiniete dziecko.
palą se dalej. skonczylo sie na wyzwiskach kumpel wysiad na swoim przystanku i poszedl do domu.
celu nie osiagnal, ale dziwi fakt ze nikt w busie go nie poparl. cisza. wszyscy niezadowolone miny ale postawic sie nie mial kto. jeden kumpel, sam kurde.
jak byscie postapili w takiej sytuacji? bo az sie prosila tuba w ryj palaczowi. byl z kumplem i kolezanka.
pozdro.
FaceBook
-
Witajcie- Tydzień temu
-
Talk to sexy girls now- Miesiąc temu
-
Jak pozbyć się łuszczycy skóry głowy?- 5 miesięcy temu
-
Bio Życie - Suplementy Diety- 6 miesięcy temu
-
Jak poprawić naturalnie potencję?- 8 miesięcy temu
-
Ona straciła ochotę na seks- 9 miesięcy temu
-
Zapraszam na Oficialna strone- 9 miesięcy temu
-
Witam was Serdecznie- 9 miesięcy temu
-
Jakie feromony moglibyście polecić?- 11 miesięcy temu
-
Tabletki Penilarge- Rok temu



Zawartość
Nie podano
