Skocz do zawartości


budo_tedziu

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Denerwujący Uke

Ponad rok temu

na trudnego UKE są trzy metody:
możesz go/ją tolerować i robić swoje,
możesz mu się ładnie ukłonic i podziękować za wspólne cwiczenia,
można go też poprosić o współpracę a nie kozaczenie,
albo możesz go "skaleczyć", np. wykręcić mu paluszka dając mu bodzieć do współpracy wtedy albo się obrazi albo coś dotrze do pod kopółkę

W temacie: Denerwujący Uke

Ponad rok temu

[Chodzilo mi o "kiepskich uke" tzn takich ktorzy jak sie upra zeby technika nam nie wyszla to tak sie wlasnie stanie, przez co cwiczenie z takim osobnikiem jest dla mnie bezsensowne, bo jesli ktos mi chce udowodnic ze to nie wyjdzie to przynajmnije w moim przypadku trudne nie jest...

ja tam nie mam nic do babeczek-znam delikatne i kruche, znam tez takie które w mgnieniu oka zetną łep facetowi kantem dłoni. ćwiczyłem z różnymi i każdej można się czegoś nauczyć - od jednej cierpliwości, a od drugiej szacunku i respektu. apetyczna babeczka to miły akacent na zajęciach, jeżeli traktuje się kobiety jak partnera do ćwiczeń to wszystko jest w porządku. trening może być przyjemny prowadzony w przyzwoitym tempie lekko oporowany. babki to nie kosmici do których nie wiadomo jak się zabrać. wystarczy się umuwić co wolna a czego nie wolno, a w żadnym razie facet nie powinien "rozmawiać z jej klatką z piersiami.
co do sztywnych cwaniaczkowatych UKE - skalecz go, "złam" w nim przeświadczenie niewzruszonego.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024