budo_szogun251

Ps. sorka za błędy ale się spieszyłem i nie miałem możliwości skorygować błędów a jestem dyslektykiem,choć jak znam życie to znajdą się tacy co i do tego się przypieprzą.

Cóż ja tam się nie lubie bić i unikam tego więc niech niektórzy mi nie mówią że jestem małolatem żądnym krwi,ludzie są hamscy a wymagają od innych kultóry.Gościowi zwróciłem tylko uwagę a nie rzucałem się odrazu na niego.To on nie czuł skróchy i jeszcze sapał,a nikt nie pomyślał że może dziewczyna jest nie widoma i co też jej wina by była.Są osoby starsze na tym forum a niektórzy z nich to się właśnie jak małolaci zachowują.Ani ja ani moja dziewczyna nie mamy zawyżonej samooceny osobie,nigdy w życiu się nie bujałem na ulicy bo uwarzam to za prostackie.Ile razy mam sytuację że na jednym skrzyzowaniu gadają sobie babki że niema już dla nikogo miejsca bo hodnik jest wąziutki i co wtedy? powiedziałem przepraszam a babki jak by nie słyszały więc się pszez nie przecisnołem mimo to żadnej nie trąciłem barkiem.Albo inna sytuacja jeżdrze sobie na rowerze w trialu jak ktoś nie wie to jest skakanie na tylnim kole itp.Pojechałem na targowisko bo niby gdzie mam to robić na rynku to powiedzą że wandal,na ulicy to debil tu bym się zgodził po hodniku moge na kogoś wpaść przypadkiem hoć mało prawdopodobne. A gość który tam sprzątał puknoł się w łep i pyta się czy wszystko dobrze z głową, ani nie śmieciłem ani niczego nie rospierdalałem. Ale nie, w oczach tak zwanych dorosłych jesteśmy wandale,hamy i już. Ileż spięć można by uniknąć gdyby każdy nie patszał na innego wilkiem.Nie jestem za przemocą uwarzam to za ostateczność ale hamstwa nie zniosę.Jak to ja bym jego żonę barem przephnoł to odrazu by się dopominał przeprosin i jaki to zemnie ham,a no u kogoś się widzi szpilke a u siebie belki nie jest wstanie dojrzeć .

ja nie widziałem tego skeczu. A trącenie było silne że aż ją trochę obruciło jak by leciutko trącił to może bym się nie odezwał. Za to widziałem w tv scenkę jak jakiś gostek zabrał spluwę policjantowi i mu wpierdolił.

popieram kontur17 jak go mama w dzieciństwie nie nauczyła manier to nie moja wina a że ma 40 lat to tym bardziej powinien się wykazać. Ja nie szukam zaczepek specjalnie ale to on wlazł na moją dziewczynę a nie ona na niego. Co z tego że 40 lat ma to szanować mam go ? Szanuje tych co na to zasługują a nie ze względu na wiek. Co do tego że mały jestem no cóż nie da się ukryć ale nie przesadzajmy troszkę cięższy odemnie i wyższy tyle zresztą nie należy lekceważyć przeciwnika bo mały, mały a może być dużo zwinniejszy i ci dokopać do dupy, ja długo ćwiczyłem na siłowni nie teraz już nie systematycznie ale jadnak więc nie mam rączek jak panienka, jak ZŁOOO bez urazy ale choćbyś miał 2,5metra i byk w chuj jak cipa jesteś to i dużo mniejszy da ci po mordzie.

Witam
Dzięki guliwer twoja odpowiedź jest najlepsza. Co do laski to wcale się nie buja ona nie jest taka jak te niektóre primadonny, raczej bym takiej nie zniusł a facet koło 40 to się nie spodziewałem czegoś takiego no i braku kultóry z jego strony. pomysł z zamienianiem się miejsca hmm chyba zacznę stosowa tylko nie wiem czy się nie okaże że na odcinku 100m to chyba z 5 razy będę się musiał zmieniac bo tu to czasem nawet się 14 latki bujają miałem raz taką sytuację a raczej mój kumpel z którym byłem że coś im nie przypasiło i po laskę co w judo wymiata skończyło się tak że kumpel kopa w szczenę zaliczył. No a ja cóż nie będę ściemniac rzecz by można że nie mam kumpli już teraz..
Pozdrawiam i dziękuję za rady.