budo_user_usunięty

[quote name="budo_.][quote name="budo_thaifighter"]

chłopie,osiągniesz to co gołota,porozmawiamy,narazie jesteś zwykłym cieciem który nie ma innej drogi wyładowania sie,a 2 że dam sobie cokolwiek obciąć że zesrałbyś się na amen jakbyś miał z nim walczyć[/quote]
1.podaj mi jedną osobę na tym forum która osiągnęła tyle co Gołota
2.jak domniewam Ty do walki z gołotą wyszedłbyś nawet nie zestresowany [/quote]

oj tam oj tam wczorajszy post sie nie liczy.cieżki wieczór był.

[quote name="budo_.][quote name="budo_Mate"]... i licze ze zdobedzie mistrzowski pas... [/quote]
nie no kurwa błagam...aż tak nie lubisz boksu? aż tak chcesz skompromitować HW?[/quote]

pitaman

chłopie,osiągniesz to co gołota,porozmawiamy,narazie jesteś zwykłym cieciem który nie ma innej drogi wyładowania sie,a 2 że dam sobie cokolwiek obciąć że zesrałbyś się na amen jakbyś miał z nim walczyć

Czy płatki musli albo pełnoziarniste też są fuj? I czemu?

Tak jak napisal novo - zalezy od platkow. Sa musli z taka iloscia cukru (lub syropu glukozowo-fruktozowego) ze zdrowej ci wyjdzie zjesc tabliczke czekolady.

Ja osobiscie rano jem owsianek z lyzka masla orzechowego (takiego z zawartoscia orzechow powyzej 95% - uwazajcie na takie specjaly gdzie orzechow jest 50% a reszta to "olej roslinny i utwardzacze".

dobra Tau łebski facet jesteś,i strasznie ciekawią mnie efekty.w imieniu chyba dużej części budo proszę żebyś wkleił swoją sylwetkę,prawdziwą sylwetkę,ewentualnie chociaż biceps.jak sie wstydzisz to poproszę na priv jeśli łaska

na nieszczęście znam dźwięk swojego głosu


hahaha botoks nie taki drogi

ja od lutego zjechałem 13 kg (103 -->90), ale totalnie w nieusystematyzowany sposób.
Zero kebabów, jeden kawałek pizzy przez ten czas, żarcie na parze (ryby, warzywa), czasami cały dzień niejedzenia i na piątek wieczór 5 okocimów mocnych :? - lub w ogóle dopiero o 18 np. jakiś posiłek, ale to czasami tylko. Serki wiejskie, pierś z kurczaka gotowana, bez soli. Trochę stresów, patrzenie się pół dnia na pączka na talerzyku w tłusty czwartek. Tydzień temu zacząłem brać witaminy jakieś, bo osłabionie ogólne poczułem i kontuzje sprzed lat dokuczają.

Tylko zrobiły mi się wory pod oczami i wyglądam jak Al Pacino.
Nie będę sobie naciągał skóry za uszy itd - póki co znalazłem gdzieś, że przydałoby się żelazo.
Wiecie, czy to się rozejdzie jakoś?

hmm...ciekawa mieszanka al pacino z głosem typowego gamera

kurde oczy mnie bolą źle skumałem problem