która urzekła Cię w nim historia?
Colt? Specialty? Cobra? czy Firefighter ?
tylko nie szukaj takiego z napisami "master usa superforces iraq commando extra fighter"
Po prostu podałem jego nazwę tak, jak była napisana na stronie hamerykanskiego sklepu z nożami. Nie interesuje mnie jakis tam "combat", ani survival i nie zamierzam łazić po ulicy z kosą na wierzchu, tak samo jak nie chodzę z wywalonym z rozporka fiutem. Po prostu szukam noża "osobistego". Dlatego spytałem o "inne o podobnej funkcjonalności". Taki np. Monochrome dużo bardziej mi się podoba niż "strażak", choćby dlatego, że jest... hm, prosty i nienachalny. Nie chcę noża, który mi się nie podoba.
jedno z gorszych gówien jakie mogłeś wybrać
Właśnie o TO chodziło!!! Rzeczowo, na temat i szczerze. A poza tym, to dzięki wszystkim - teraz wiem, czego szukałem Chyba jednak zostanę przy Monochrome 10300S (piłka przyda się czasem na żaglach). No i cena jest jak najbardziej zachęcająca. Bardzo fajnie się zapowiada "gadzia" 550, ale jest niemal dwa razy droższa. I nie bardzo pasuje do garnituru, he, he... CRKT M21 też sporo kosztuje. Na 99% Monochrome.
Dzięki jeszcze raz!
Cyke