Wczoraj wracam z imprezy od kumpla no i ide ciemno wszedzie. idzie jakiś dwoch łebków no to ja rękę do kieszeni bo tam miałem nóz ale tu nagle sie zatrzymałem nie i mysle sobie....
-Jest ich wiecej ! a jak oni mają tez nóz ?
-gdzie ich zatakowac przeciez ja takim czyms moge sobie zwalic całe zycie ale nie zostawiłbym ich krwawiacych na chodniku albo coś
-ale zwalic sobie całe zycie przez 5 zł czy 300 zł ?
-albo mysle sobie postrasze ich tylko i moze odejdą (raczej mało realne )
-uciekać ?
-jak bym chciał obronic sie nozem przekroczył bym nasze prawo napewno a co za tym idzie
moze bym pracy nie dostal ani zadnej szkoły a tylko za to ze szłem kiedys w nocy....?
ale naszczescie nic sie nie stało nawet sie nie zatrzymali
