budo_krysek

sorki
"mam ten sam problem"nie miało się tam pojawić,czeski błąd.
Pozdrawiam.

Wszyscy macie rację.
Nie pomagać,staś i patrzeć z za drzewa jak kogoś klepią,a może mu nic nie zrobią,a może mają nóż,a może mnie jutro spotkają.I o.k.takie wasze zdanie ,ale nie piętnujcie kogoś na forum że głupi czy sam sobie przeczy,bo uważa i czuje potrzebę w takiej sytuacji pomóc klepanemu,Jedni to nazwa głupotą a inni odwagą poprostu.S....syny muszą wiedzieć że ktoś im może przeszkodzić w bandyckim rozboju i może byc takich gości coraz więcej.
Pozdrawiam tych co tempią łobuzerkę.

basen to podstawa,intensywne pływanie pobudzi takie partie mięsni pleców o jakich nawet nie wiedziałes.Siłownia super sprawa,ale tak na prawdę najważniejsze to silny pas mięśniowy podtrzymujący twój kręgosłup czyli brzuch i plecy w szczególności część lędzwiowo-biodrowa.Nie znam się na tym bardzo ale spytaj trenera na siłowni czy bieganie w połączeniu z siłowym treningiem będzie dawał pożądany efekt.Możesz to co zbudujesz na siłowni wytrząść bieganiem,a basen nic nie wytrzęsie a wręcz przeciwnie,no i przy pływaniu spalasz nadmierne kilogramy.
takie jest moje skromne zdanie,może sie mylę.
Pozdrawiam

dzieki za wyczerpującą odpowiedź Yagyu.
Moje pytanie moze i było naiwne ,ale podobnie jak różne są opinie na temat batado i iaido ,czy to to samo czy nie,a słyszałem wiele opinii ,wolałem spytac kogoś kto ma z tym naprawdę kontakt i teraz jestem bogatszy o wiedzę.
Jaka jest szansa uczyć się sztuki miecza .a raczej jej podstaw w moim przypadku,powiedzmy prywatnie,samemu nie uczęszczając na regularne zajęcia?
A jeśli to nie ma sensu to gdzie na terenie wa-wy lub okolic jest szkoła oferujaca taką wiedzę(Iaido lub Kenjutsu)

Pozdrawiam