 . Oznacza to, że te 90% procent prezentuje ubogie/ograniczone karate. Chyba sami tak nie chcemy?
 . Oznacza to, że te 90% procent prezentuje ubogie/ograniczone karate. Chyba sami tak nie chcemy?Moim zdaniem należy na to również patrzeć po przez zmiany jakie zaszły przez ostatnie lata. Mój pierwszy Sensei nie miał dostępu do takiej wiedzy jak my mamy dzisiaj (będąc w moim wieku). Tak zaawansowanych trenerów, kursów, studiów itp. itd. Wiedzę zdobywało się z nielicznych książek o często znikomej jakości i raz na jakimś seminarium. Co by jakiś "Wielki mistrz" wtedy nie powiedział i nie przekazał to tłum słuchał. Zdobywał pasy i przekazywał wiedzę dalej.
Te czasy już się skończyły
 . (chyba, że się mylę? może jestem za młody żeby to zauważyć?
 . (chyba, że się mylę? może jestem za młody żeby to zauważyć?Dziś już wszystko możemy sprawdzić, totalne dno się NIGDZIE nie obroni (choć poczynania pewnego stylu na T. temu przeczą...).
Dlatego pokolenie czarnych pasów, które się nie rozwija i uważa, że skoro ma ten 4-5 dan (a może i wyższe po skokach po federacjach) to wszystko wie i kropka - z czasem przeminie.
PS. Liczby/procenty są oczywiście rzucane z powietrza z poprzedniego postu
 . Osobiście mam kontakt z bardzo liczba grupą instruktorów, która cały czas rozwija swój warsztat teoretyczny i praktyczny. Szczególnie jeżeli mówimy to w kontekście sportu!
 . Osobiście mam kontakt z bardzo liczba grupą instruktorów, która cały czas rozwija swój warsztat teoretyczny i praktyczny. Szczególnie jeżeli mówimy to w kontekście sportu!Aż zapomniałem:
@Romanowicz: od czarnego pasa do doskonałości technicznej jest jednak dłuuuuuga droga
 .
 .
			 


 
			
 Zawartość
    Zawartość Nie podano
 Nie podano
	
 FaceBook
 FaceBook 
 
