budo_twarog

Naprawde moim zdaniem policja to zadne rozwiazanie chyba ze ma sie nerwy i czas na zabawe. nie polecam. poza tym nawet jesli u nich sie wszystko jakos wyjasni to koles potem bedzie nzal twoje dane personalne wiec moze nawet szukac zemsty... a po co sie narazac??

Jak juz do czegos dochodzi to lepiej nikogo nie zawiadamiac...

pozdrawiam

Witam wszystkich!!

Slyszlaem o takiej akcji:
szedl kick-boxer z panna po ulicy. podeszlo do nich 2osobnikow i zaczeli wyludzac kase itd.
Koles nie chccial klopotow, bo i panna i mial kase to zgadzal sie na ich warunki. Do czasu gdy jeden z nich nie zaczepil mu panny... :twisted:
Kick-boxer bez namyslu ruszyl do ataku i w efekcie rozwalil 2. Postanowil ze bedzie dobrym obywatelem i sam zadzwonil po policje i nawet czekal az przyjada. Co sie okazalo pozniej?? To on zostal posadzony w wiezieniu za bojke i spowodowanie jakichs tam urazow na tamtych 2.

Tak wiec po policje nie polecam dzwonic. Raczej ucieczka, najlepiej do domu okrezna droga...
Ja po takich akcjach(mialem chyba 3-4) to tak robilem, albo jak bylo wesolo to na piwo z kolegami dalej

Pozdrawiam

Tylko pozazdroscic Diriz

a propos akcji z gazem to przypomniala mi sie opowiesc kumpli. Mnie przy tym nie bylo.

wracali pijani z imprezy we 3 i wyskoczylo na nich 3. jeden z napastnikow wyjal gaz i go rozpylil... Najlepsze bylo to ze powial wiatr i cala chmura zostala przewiana na wszystkich napastnikow. A ze moi koledzy nie byli w humorze do zartow to tlyko potanczyli troche kujawiaka i poszli sobie

Taki z trego moral ze jak juz uzywac gazu to tez trzeba troche myslec, nie wystarczy po porstu rozpylac... tak wiec nawet gaz nie uratuje jak sie nie potrafi uzywac rozumu :wink:

Pozdrawiam

Wiatm wszystkich

Swietna historia Selvagem!!

Juz lubie Twojego kumpla
Uklony uklony

Diriz ty chyba mieszkasz w jakims dziwnym miejscu skoro ciagle cos sie dzieje... Ale niewatpliwie masz lekcje zycia :wink:

pozdrawiam

Hehe dlatego pytam wszystkich zainteresowanych tematem

Nie wiesz czy ludzie piszacy na stronce ktorej link mi podales, patrza na to utwardzanie z punktu widzenia ludzi majacych zwiazek z medycyna sportowa lub sa trenerami czy po porstu wypisuja wlasne przemyslenia??
Bo to wbrew pozorom tez jest wazne. Co innego poglad lekarza a co innego zawodnika...

Czekam na opinie forumowiczow o utwardzaniu!!

Pozdrawiam