budo_dzoker

Jak w temacie. Od kilku lat trenuje pilke nozna i mam strasznie grube i silne uda (same miesnie). Niestety jak to czesto bywa olewalem niezwykle wazny element treningu jakim jest stretching do niedawna wystarczalo to co mialem ale teraz okazuje sie ze to za malo. czy ktos moze mi doradzi jak rozciagnac te kopyta ? :> wiem ze bylo bardzo wiele postow o rozciaganiu ale moj to szczegolny przypadek. bo rozciaganie 'patykow' a 'pilkarskich kopyt' to nie to samo

i apel do wszystkich mlodocianych trenujacych :

wiem ze rozciaganie to nic przyjemnego, ale rozciagaj sie puki mozesz !! bo bedziesz zalowac jak ja

p.S mam 18 lat. waze 80kg 184 cm wzrostu. wlasnie zmierzony obwod w udzie ok. 60 cm , nie wiem czy to duzo bo nie mam jakiegos punktu odniesienia ale wierzcie mi ze to czysta moc

Mam maly a wlasciwie dosyc duzy problem. Jeszcze z pol roku temu w czasie ostrego treningu mialem ladny, plaski i wyrzezbiony brzuszek :twisted: :twisted: .

Po zaprzestaniu treningow pedzilem zywot troche mniej sportowy wiecie winko, piwko a brzuszek rosnie

problem w tym wlasnie ze mam duzy brzuch aczkolwiek nie sklada sie on z tkanki tluszczowej to znaczy jest taka srednia warstwa tluszczyku pod skora i pod tym miesnie.
bardzo dobrze zachowane, twarde i silne, tkanki tluszczowej nie jest duzo, ciagle widac poszczegolne miesnie (nie tak jak przedetm ale tez cos

wydaje mi sie wlasnie ze cos jest pod miesniami co ogolnie wypycha caly brzuch do przodu. na 100% nie chodzi o sadelko bo porownalem swoj brzuch z brzuchem kolegi 'tłuscioszka asportowego' i wogule jego 'wielkosc' polega na czym innym.

ktos ma pomysl co to jest i jak z tym sobie poradzic ?