Co do diety to mialem okres (okolo 6 miesiecy), w ktorym nie w ogole nie jadlem slodyczy, ograniczylem potrawy i przyprawy ostre jak tylko bylo to mozliwe, na czas przyjmowania antybiotykow nie pilem alkoholu.
Zadna z wyzej wymienionych metod nie pomogla mi w pelni wyleczyc sie z trądziku, jezeli cos pomagalo, to na krotko (glownie masci wszelakiej masci

Jakie sa Wasze rady, niby z wiekiem to przechodzi ale ja walcze juz 8-9 lat, niedlugo trzeba roboty szukac, a z pryszczatym ryjem nieco zaweza mi sie oferta z rynku pracy.
Ps. Do wszystkich przesmiewcow: tak, stosowalem oklady z mlodych piersi, seks, wbrew temu co niektorzy mowia tez nie pomogl, do harrego z tybetu nie pojade bo facet bierze 2 stowy.
Z gory dziekuje za wszelka pomoc i rzeczowe wpisy.