budo_logitech

sneferu - Są po prostu posty, które naprawde przerażają, bo ja nie potrafie czytać rad internetowych teoretyków,mało tego takie rady raczej krzywdzą niż pomagają -nie mówie że Twoje, nie wskazuje konkretnych nicków bo ich po prostu nie pamiętam.


Adwokat- Ładnie sie odgryzłeś, myślałem że jesteś bardziej elokwentny powiesz mi jeszcze coś mądrego Napoleonie tekstu pisanego?

Dres z przeciwpancernym etc. - widzisz, tam jest napisane że brakuje takiego tematu.

2 Z perspektywy ofiary, miałem na myśłi z perspektywy piszącego. Bo jak Ci napisze "pobili mnie na osiedlu" to niby co sie tutaj da poradzić? Pewnie można uderzyć kilkoma uniwersalnymi tekstami w stylu "zadzwoń na policje", ale do końca nie znając ofiary, jej stylu bycia nie da sie tu poradzić niczego szczególnego.


A co do wpisu o radach których nie poleciłbym nikomu to nie trzeba wykręcać kota ogonem bo oboje doskonale wiemy o jakie i czyje rady tutaj chodzi.

Adwokat- Zachowaj swoje uwagi na mój temat dla siebie,dobrze?Dres To Bandyta, Bandyta to Dres a Adwokat nie zna ortografii. Nic nikomu nie narzucam. Nie prowokuje też nikogo, wiadomo że takie forum jest potrzebne ale jeżeli tutaj robi się poradnia dla sfrustrowanych ludzi z manią prześladowczą to jest źle.



pzdr.

Do autora tematu : Ja na Twoim miejscu starałbym sie skonfrontować z tymi typami pojedyńćzo (jeśli sie da ).

Ogółem mówiąc pójście na policje odradzam, mieszkasz zapewne na osiedlu, naskarżysz na nich będziesz miał opinie kapusia na osiedlu a to kiepska sprawa, która wróży jeszcze więcej zaczepek, a jesteś młody więc nie trudno Cie zlokalizować.

Olanie sprawy to też kiepski wariant bo kolesie zobaczą że nie reagujesz na zaczepki i od czasu do czasu jak im sie zachce mogą zacząć próbować czegoś więcej.

Jeżeli już ma dojść do konfrontacjii to zaproponuj solówke, jeżeli 2 Cie dopadnie to wal w ryja ile sił, siniaki przejdą, kac moralny nie. Poza tym zawsze jak sie postawisz i chociaż któremuś z nich troche twarz obijesz to po prostu będą wiedzieli że zaczepianie Ciebie nie uchodzi płazem.

pzdr.

przepraszam, miałobyć że nie tłuczesz.