wiem, ze nie powinno zaczynac sie od pytania, ale - dzisiaj natknalem sie na katane o dosyc dziwnych oznaczeniach - na oko druga wojna swiatowa, ale... to raczej wyglada mi na chinskie pismo niz japonskie







Przepraszam za straszna jakosc zdjec, ale jedyne co mialem to kiepski aparat w komorce

Ciekawe jest to, ze znalazlem taki link:
http://therionarms.c...ld/ttoy368.html
Tam twierdza, ze jest to podlej jakosci robota chinskich robotnikow - no coz. Ten miecz nie wygladal na robote malych raczek malych chinskich dzieci. No i mam dylemat - czlowiek w poniedzialek znika z mojego miasta, chce za ten miecz 1200 pln. Czy jest tego warty?