Skocz do zawartości


budo_outsider

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: RACZADAM vs F C K

Ponad rok temu

-no widocznie była jednak jakaś kasa od ministerstwa skoro zawodnicy MT w PZKB dostawali stypendia... i jeśli ktoś im te stypendia odebrał to musiał najpierw dać.

-Bartkowiak mógł spokojnie wyjść do walki ale NIE CHCIAŁ ! Mi nie chodzi o to, że miał zagrozić swemu zdrowiu - po prostu wg mnie tego zagrożenia NIE BYŁO. Gdy wchodził na ring po odebranie medalu wielce kulał, ale 5 min po zejściu z ringu chodził już normalnie. Czy to trochę nie dziwne ? Zre4sztą wszystko co mówił, to całe jego lekceważenie sprawy - nie ukrywał swoich pobudek itd. Gdyby Bartkowiak faktycznie narażał się na długotrwałą kontuzję to inna sprawa, ale on był conajwyżej normalnie poobijany po poprzednich walkach jak każdy zawodnik. Piszesz, że nie sztuka wystawić zawodnika żeby zaistniał na 5 min - oczywiście że nie sztuka, ale przecież każda walka niesie za sobą ryzyko kontuzji, chyba Bartkowiak miał tego świadomość jadąc na ME, mógł sobie wybrać inny sport jeśli to mu nie pasi. Każdy musi w pewnym momencie stanąć przed lepszym a co z tym zrobi, czy wygra czy przegra to już inna sprawa. Nie było przepaści poziomów między Bartkowiakiem i jego przeciwnikiem, więc to nie byłoby wyjście do walki na KO, ale Bartkowiakowi przegrana się po prostu nie kalkulowała i to było tchórzostwo a reszta to dopisanie bajeczki żeby wyjść z twarzą.
A jeśli dla Bartkowiaka ważniejsza była gala na której to miał później startować, to mógł o tym pomyśleć przed ME. Należał do KADRY (jaka by ona nie była, ale jednak), reprezentował KRAJ, nas polaków, na jego miejsce było przynajmniej kilku, którzy walczyli by do końca jeśli by tylko mieli możliwość. Ponadto ME w Zgorzelcu, Bartkowiak gwiazda, Szlachta miał kilka innych miejsc w których mógł zrobić ME, które zaproponowały organizację, ale jednak robi w Zgorzelcu, bo to tak fajnie będzie taka gwiazdę mamy, Mistrz Świata itd. i co ? i Bartkowiak wypina się na wszystkich dupą. Trochę nie w porządku nie ?

W temacie: RACZADAM vs F C K

Ponad rok temu

Masato, moje zniesmaczenie tematem wynika z tego, że napisano kilka pierdół, które wg Ciebie/was są prawdą, a wg mnie prawdą nie są - jednym słowem zręczna manipulacja. Nie chce mi się tego wszystkiego prostować, bo zajęłoby mi to dwa dni. Najważniejsze kwestie.


1. Bartkowiak - ok jeśli zawodnik ma kontuzje i nie wychodzi do walki, bo nie ma po prostu z czym, ale Bartkowiakowi wcale nie chodziło o kontuzje, jego słowa w trakcie zawodów (oczywiście nieoficjalne): trochę mnie piszczel boli, a za tydzień mam galę i nie chcę się bardziej skontuzjować... CZUJECIE TO ? MISTRZOSTWA EUROPY ! Ponadto w finale miał się spotkać z zawodnikiem dużo lepszym od siebie i założę się, że by przegrał. Po co więc wychodzić do takiej walki ? - generalnie prawdziwy wojownik. Już nie będę wspominać o tym jak on się zachowuje w stosunku do swojego trenera, jak traktował innych zawodników itd itd choć to teraz w sumie nie ma znaczenia. Ważne, że Bartkowiak nie wyszedł do finałowej walki, bo tak mu się podobało. Muszą być konsekwencje pewnych czynów. Jeśli ktoś Polsce robi wiochę (tak jak np. ten trener co usnął po pijaku na trawniku w wiosce olimpijskiej), to musi wziąć za to odpowiedzialność


2. sprawa stypendiów - jeśli ktoś myśli, że Szlachta wystosował pismo odnośnie odebrania stypendiów zawodnikom PZKB to się myli. Pisma Szlachty dotyczyły czegoś zupełnie innego. Wiadomo chodzi o kasę. W Polsce tylko jedna organizacja może dostawać od rządu kasę na działalność jakiejś dyscypliny, MT robiło oficjalnie PZKB, dostawali na to kasę (czego wynikiem są m. in. stypendia) Szlachta chce i stara się żeby to PZMT oficjalnie działało z MT, więc pierwszym krokiem musiało być odebranie na drodze prawnej możliwości robienia MT przez PZKB. Jako że mu się to udało, PZKB nie dostaje teraz kasy, więc i zawodnicy nie dostają stypendiów. Szlachcie pewnie zwisa czy PZKB będzie robiło MT czy nie, chodzi głównie o stronę FORMALNĄ. Oczywiście działa na niekorzyść zawodników PZKB, tak samo jak działają na niekorzyść zawodników polskiego zrzeszenia trenerzy, którzy odchodzą z PZMT (wiadomo, niższy poziom itd. itd.) ale wiadomo, że myślą o swoich zawodnikach i chcą dla nich najlepiej. Jak dla mnie to dobrze, że Szlachta chce żeby PZMT w końcu ruszyło, żeby zawodnicy nie musieli płacić za wyjazdy, żeby mogli sobie spokojnie trenować - to należy do jego kompetencji.


3. jest/był jeden wielki minus PZMT - ringi zawodowe. Dlaczego ludzie odchodzą z PZMT ? Dlaczego te wielkie kluby poodchodziły ? Nie dlatego że Szlachta jest be, ale dlatego, że każdy chce czegoś więcej niż pojechać na amatorskie zawody za własną kasę. Zobaczcie, że te wielkie kariery o których pisze MASATO zaczynają się na zawodowych ringach. PZMT nie bardzo dawało takie możliwości. Zawodnicy dochodzili do pewnego punktu i co dalej ?
Był taki okres, że startów było zbyt mało, to też nie było zbyt dobre. Wełna zawsze był uważany za dobrego organizatora i promotora - wypełnił to co przeoczył Szlachta. Teraz Szlachta wyciągnął wnioski. Jest cała seria. Będą i walki zawodowe i walki pro am i amatorskie. Tylko się cieszyć.


4. Zarzuca się Szlachcie, że jest kiepskim organizatorem imprez przytaczając choćby Mistrzostwa Polski (chociaż to nie on organizował) czy Mistrzostwa Europy. Oczywiście, nie była to rewelacja, ale biorąc pod uwagę fakt, że organizatorzy wymienionych imprez się wycofali i nie było za bardzo czasu, żeby imprezę odwalić z wielkim BUM, brawa mu za to, że w ogóle impreza się odbyła.


5. FCK - nie jestem zawodniczką Raczadamu ale jeśli nie boisz się wystawić ponoć Twojego zawodnika Chenia przeciwko mnie to chętnie do walki wyjdę.

W temacie: RACZADAM vs F C K

Ponad rok temu

sorry, ale nie chce mi się odpisywać. Do zbyt wielu rzeczy musiałabym się odnieść. W pewnych kwestiach pewnie i wy macie rację, w pewnych pewnie ja. Każdy będzie bronił tego co uważa za słuszne :wink:

W temacie: RACZADAM vs F C K

Ponad rok temu

tylko, sęk w tym, że o Szlachcie jest trochę (a nawet trochę więcej) bajek i bajeczek. Dla mnie fakt, że sobie nie radzi jako prezes nie jest taki oczywisty. Ktoś coś szczeknie, drugi powtórzy, nikt tego nie prostuje bo i po co... zbiera się gromadka podszczekujących i później tak to wygląda - że Szlachta jest BE, że Szlachta przeszkadza zawodnikom, że odbiera stypendia. Ktoś się zastanowił dlaczego Bartkowiak został tak potraktowany ? Albo dlaczego Szlachta wystosował pismo do ministerstwa ?
Pewnie dlatego że jest skończonym próżnym idiotą, bez którego zgody w Polsce nic nie może mieć miejsca... no sorry - litości. Utworzono ISKA, ktoś wypełnił próżnię, można iść do Wełny - po co się pultać? Nikt nie musi współpracować z PZMT jeśli nie chce. Macie wybór. Jeśli komuś pasuje Szlachta i współpraca z nim to działa sobie spokojnie pod PZMT a jeśli nie to jest ISKA.

W temacie: RACZADAM vs F C K

Ponad rok temu

wiecie co ? na Szlachtę to już zawsze chyba będą jechać, co by nie zrobił. Na mistrzostwa świata do Korei żeby nie było że oszustwa czy coś w tym klimacie wszyscy wpłacali kasę bezpośrednio do wykonawców (za bilety do biura podróży, za hotel prosto do IFMA itd. itd. PZMT w niczym nie pośredniczyło) - i co ? Szlachta przecież i tak wg niektórych zbił na tym kasę, bo przecież dało się taniej (szkoda, że nikt na to nie wpadł jak szukano wykonawców, wtedy jakoś nikt zgłosił tańszych ofert), bo Szlachta ponoć ma rodzinę w biurze podróży w Warszawie, bo ponoć zgarnął kasę od sponsorów, których to niby znalazł itd itd. Generalnie Szlachta już zawsze będzie PAN ZŁY i chyba on się do tego przyzwyczaił a na takich żuczków jak FCK leje sikiem prostym, bo cóż dla niego znaczy taki Klubik jak Twój FCK, Ty myślisz że taki wielki jesteś... było X przed Tobą i będzie X po Tobie ? Wsród klubów, nawet tych co już odeszły z PZMT, FCK Bydgoszcz nie kojarzy się z wielkim klubem, który ma wielkich zawodników, ale kojarzy się z chamstwem jaki reprezentuje trener. Ciebie FCK ludzie pamiętają - CHAMA i GBURA !!! Szlachta jest w IFMA, ma swoich ludzi, ma jakieś tam bezpieczeństwo - jak nie PZMT to znajdzie sobie coś innego. Dla niego to co tu się wypisuje to nie święta wojna o wszystko, ale żale bandy zawistnych kretynów. Analiza psychologiczna Szlachty zakończona ;] tyle w tym temacie.
PS. offtop - Wyślijcie Chenia do psychologa bo niedługo wyjdzie na ulicę i zacznie strzelać do ludzi

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024