Skocz do zawartości


budo_ines

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: mlodzi

Ponad rok temu

Gdybyś się dobrze uczyła, dostałabyś się do lepszej klasy/szkoły... zabawne.
Nigdy nie miałam średniej niższej niż 5,0.
A realia takie są. Niestety.

W temacie: mlodzi

Ponad rok temu

Pytanie padło, odpowiedź paść również powinna :-)
Ja należę do Obozu 1.
Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, hara-kiri, że "spoko ziomy" i "postrzelone lolitki" odpadają szybko. I to nie tylko w aikido, ale w ogóle w każdej dziedzinie. W nauce, w przyjaźni, we wszystkim co wymaga ambicji i konsekwentnych działań. O tym ich byciu "spox" decyduje to, co mają na sobie a nie w sobie. Szkoda tylko, że jest ich więcej niż normalnych ludzi i że ich zachowanie, głośne, głupie, robiące złe wrażenie, wszystim najbardziej zapada w pamięć jako opinia o grupie.

W temacie: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Ponad rok temu

Coś wasze wypowiedzi jakby... odbiegają od tematu...

W temacie: mlodzi

Ponad rok temu

To może ja teraz przedstawię wam zwykłe, polskie klasowo-szkolne realia, bo widzę że dyskusja się toczy, a podstawowych wiadomości jak nie było, tak nie ma. A więc: klasa, ok 25 osób, zawsze podzielona na CONAJMNIEJ 3 obozy.
Obóz 1 :kilka dziewczyn (zazwyczaj), które mają trochę oleju w głowie, nie noszą stringów wystających ze spodni, kilogramów świecidełek, tatuaży, 10-metrowych paznokci, farbowanych włosów i spódniczek nie dłuższych niż pasek do spodni. Uczą się dobrze, mają ludzkie odruchy, przyswajają wiadomości od razu po ich usłyszeniu, a nie po setnym powtórzeniu. Istoty jak najbardziej normalne, ale trzymają się kurczowo swojej grupy, bo wiedzą, że razem mają szanse na przeżycie, a osoba, która znajdzie się sama wśród debilstwa reszty klasy ma małe szanse. Nie lubią WF-u, bo patrzą w przyszłość i wiedzą, że bardziej im się przyda matma, angielski, polski, historia i biologia niż umiejętność wykonania dwutaktu.
Obóz 2: postrzelone lolitki, ich ulubione słowo to k****, noszą obcisłe biodrówki nad którymi tworzą im się wałki z tłuszczu, lubią popić, zapalić i zaćpać. Tony bizuterii, farbowane włosy i smuga dymu papierosowego ciągnącego się za nimi to ich znak rozpoznawczy. Wszystko mają w d....: nauczycieli, lekcje, naukę, przyjaciół itp. Próbują spacyfikować klasę, a szczególnie obóz 1, który je strasznie wkurza, bo nie daje się sprowokować i nauczyciele są po ich stronie.
Obóz 3: "spoko ziomy", jak na siebie mówią, spodnie z krokiem w kolanach, ogolone głowy, ciuchy z adidasa, zwężone źrenice i roztrzęsione ręce. Lubią przeklinać i pluć po kątach. Średnia ocen ok 2,0. Młodzi Polacy na życiowym kacu. Nic dodać nic ująć.
Obóz 4: zastraszeni, wyobcowani, zaszczuci chłopcy z normalnych rodzin. Mają normalne spodnie, średnią ocen ok 3,5 i przekonanie, że są do niczego bo nie należą do tych "fajnych" subkultur. Mieliby do powiedzenia troche mądrych rzeczy, ale nie mówią, dlatego że oni odzywają się tylko wtedy, jak nauczyciel ich o coś pyta, bo jak powiedzą cokolwiek nie na temat związany z lekcją to "spoko ziomy" ich wyśmieją i będzie obciach.

No i jak tu można wpajać młodzieży ideę aikido, kiedy każdy by resztę utopił w łyżce wody?

W temacie: Aikido dla począkującego 30-latka

Ponad rok temu

A ja jeszcze nie mam 20 lat i już byłam pewna, że dla mnie za późno... :D bo wszyscy aikidocy krótych znam zaczęli naukę w wieku ok. 6 lat... no tak. Czyli jeszcze mogę zacząć...

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024