budo_krde

a moim zdaniem moze byc pzkbimt i moze byc pzmt... pluralizm zawsze jest dobry... i tak czytajac ta dyskusje odnosze wrazenie ze to zawodnicy sa dla zwiazkow a nie na odwrot...
tylko ze jak beda dwa zwiazki to wsumie troche tez lipa z tymi stypendiami bo wtedy komu je przyznawac... ja nic nie mam do pzkb... ani do pzmt ale jezeli byla by okazja wystartowac np. z pzkb i pozniej pzmt mial by zabronic startow pod jej szyldem to kurde gdzie tu sens ? takie zwiazki powinny wspolpracowac i obydwum powinno zalezec zeby i pzmt sie rozwijalo i na odwrot zwiazki sa dla zawodnikow a w ten sposob sie zawodnikom nie pomaga, bo musza byc zamieszani w jakies ustawowe i przepisowe konflikty w ktorych kloci sie gora a zawodnicy pokrzywdzeni... pzkb sam powinnien sie postarac zeby powstal niezalezy pzmt... bo jezeli prezes zwiazki ma cos utrudniac to zmienia sie prezesa.. tak jak w szkole.. nauczyciele sa dla uczniow.. trenerzy sa dla trenujcych a zwiazki dla zawodnikow...

kazdy moze trenowac... a trener napewno ci pozwolic na troche indywidualniejszy trenning... mysle ze nikt ci problemow robic... a jak bys sparowal.. to moze zawsze z kims mniej ostukanym.. zeby zawsze byl w miare rowny poziom.. trener nie bedzial mial problemu ci kogos dobrac...

czyli dalej jak w tamtym roku na 17.15 ??? bo troche niezorientowany jestem po wakacjach...

skacza, przyjmuja setki ciosow.. niszcza wiela przeciwnikow.. slabo sie leja malo realistycznie.. a co do trenningu sw i na silce.. dobry pomysl ale lepszy jest cwiczy dwa sw np. mt i bjj wtedy silka ci nie potrzebna zeby sciagnac jakiegos schaba do parteru...

to marcin ma wakacje i ty prowadzisz zajecia ? mniej wiecej na ktora gdzies godzine by to bylo.. rano? popoludnie wieczor ?