budo_andryu

z doswiadczenia wiem, ze jesli liczysz na dobre efekty to lepiej sobie daruj alkohol mozna szybko stracic to co sie zyskalo, wiecej info: http://www.kulturystyka.pl/artykul53/

z tego co mi wiadomo tluszcz zaczyna sie spalac dopiero po ok 30min wysilku, wiec na poczatek solidna rozgrzewka(bieganie,skakanka). Cwiczac na rzezbe powinno sie wykonywac duzo powtorzen malym ciezarem i zmniejszyc odstepy miedzy seriami np 15-20powtorzen i min przerwy. Co do suplementow to napewno nie carbo, bo mimo ze daje sile to wiadomo ze od weglowodanow sie tyje. Najlepiej kupic jakies tabletki na wspomaganie spalania zawierajace przewaznie wyciagi z roznych ziol i roslin typu guarana, dodatkowo maja one dzialanie pobudzajace. Jednak suplementy to tylko kilka procent w calosci- najwazniejszy jest ciezki trening i dieta uboga w weglowodany bogata w bialko.

Artur=Alkon=Sds=budowlanka to wszystko jeden klub, trenowalem tam do maja tyle ze w budowlance w czasie roku szkolnego miala treningi grupa poczatkujaca, a na sds zaawansowana. Z tego co slyszalem na wakacje mialy byc jakies kursy, nie wiem jak z treningami. Nie wiem tez, czy sa jeszcze jakies sekcje kicka, jest za to sporo tajskiego np na Ludowej w Spartakusie , albo w bramie kolo Hormona.

Moim zdaniem trenowanie niewatpliwie podniesie twoje umiejetnosci, ale bylbym ostrozny co do zbyt duzej pewnosci siebie, gdyz wiele osob, ktore 1raz zaczynaja trenowac sztuki walki czesto nabieraja jej po krotkim czasie. Tak naprawde to im wiecej trenujesz ,tym wiecej dostrzegasz brakow w sobie i potrzebe doskonalenia sie, nabierasz pokory. Co do napiecia to chyba kazdy je odczuwa w takich sytuacjach wiecej , lub mniej, a strach zmaleje, jesli go kiedys poprostu przelamiesz.