budo_arab

Młyński-Berserkers Olsztyn

nad umiejetnosciam tego judoki moza by podyskutowac,w parterze nie pokazal za wiele,zostal pokonany przez naszego zawodnika przez balache zdaje sie,(a chlpoak trenuje rok czasu i to "w kratke") jednak przewaga jego i kazdego judoki ktory startuje w bialych pasach jest doswiadczenie, obycie z mata ze stresem panujacym na zawodach, oni to wynosza z judo gdzie walczyli na wielu turniejach i wiedza o co w tym chodzi. dla wielu mlodych chlopakow ktorzy startuja, zawody sa wielkim stresem i sprawdzianem,o ile wieksze szanse ma doswiadczony judoka z dobra strategia nad mlodziakiem ktory pierwszy raz w zyciu jest na zawodach??!
a jezeli ktos ma dluzsza przerwe to powinien przemyslec swoj udzial w turnieju i dostosowac sie do regulaminu,a nie isc na latwizne. przegrac z lepszym to nie wstyd!!!

SALLY
nie jestem w stanie dokladnie stwierdzic kiedy nastapilo zerwanie bo nie mialem zednego wypadku ani nic, bylem zle poprowadzony 3 mce po operacji leczylem sie w panstwowej klinice i to byla straszna nuda nic tam ze mna nie robili, pozniej trafilem do "mistrza swiata" z rehabilitowaniu wiezadel i tam sie zaczelo, a wlasciwie skonczylo. pierwsze cw masaz rzepki i nastepnie powiekszanie kata zgiecia w kolanie, w tempie expresowym z wielkim bolem i to podejrzewam od tego przeszczep mi sie wyciagnal. cw polega na tym ze lezysz na brzuchu a ktos dogina ci noge do bolu, a niestabilnosc zauwazylismy w czasie cw na pilkach

rekonstrukcja więzadła krzyzowego ze scięgna mięśnia półścięgnistego, wzmocnionego ścięgnem mięśnia smókłego, metoda Cross-Pin, śrubki biowchłanialne. tak to fachowo sie nazywa.
nastepny przeszczep mam miec wziety z drugiej nogi!

witam
jestem w bardzo podobnej sytuacji, zerwalem krzyzowe, byla rekonstrukcja i pozniej znowu je zerwalem w czasie rehabilitacji, teraz czekam wlasnie na usuniecie tych kikutow urwanych i pozniej znowu rekonstrukcja. po pierwszej operacji mialem spory zanik miesnia, roznica w obwodzie ud byla na ok 6 cm!!! to byl kikut nie noga!! teraz mam ok 1 cm. wykonuje ciagle te same cwiczenia, na poczatku po operacji to byly tylko spiecia izometryczne (duzo i dlugo-nuda) a teaz zawsze rozgrzewka na rowerze stacjonarnym na nizszym siodelku stopniowo zwiekszajac obciazenie tak zeby ten miesien sie pompowal ok 10 minut, konczac zmniejszam obciazenie. podstawa to mm dwuglowy, mozesz tu robic standardowo w lezeniu na maszynie na zmiane z czworkami na drugiej maszynie, robisz to na mniejszym obciazeniu zeby staw nie dostal po dupie a zeby mniesie pracowaly(wykonujesz wiecej powtorzen ze spieciem miesnia), do tego wypady ze sztanga ew.z hantlami, kolejne to sklon ze sztangą, to sa cwiczenia ktore ja robie od 5 lat i moja nozka wyglada na zdrowa(choc nie jest), zaniku miesnia nie mam.to sa cwiczenia ktore mozesz robic sam na kazdej silowni, ale cwiczen jest naprawde duzo ale to juz trzeba do DOBREGO rehabilitanta!! pozdro