Skocz do zawartości


budo_rozco

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Odratowywanie zaduszeń, omdleń itd

Ponad rok temu

Widzialem kiedys efekt duszenia na zawodach. Duszony koles zmiekl - zrobil sie jak szmata - sedzia natychmiast przerwal. Gdy duszacy puscil uchwyt duszony zaczal parskac jak kon i toczyc piane z ust

Różnie to wygląda. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że zwykle po prostu mięknie się i tyle. Potem zwykle nie zabardzo wiadomo co się działo szczególnie jak zdarza się to komuś jeden z pierwszych razy.
A co do mechanizmu utraty przytomności to w zależności od techniki wygląda to trochę inaczej. Jednak szybkie w ciągu pary sekund pozbawienie przytomności jest możliwe JEDYNIE przez zatrzymanie lub znaczne spowolnienie krążenia mózgowego.

W temacie: Odratowywanie zaduszeń, omdleń itd

Ponad rok temu

W duszeniu jak sama nazwa nie wskazuje dochodzi do utraty przytomności poprzez zaciśnięcie dużych naczyń na czyi zaopatrujących głowę (głównie mózg). Należy postępować tak jak zawsze przy udzielaniu pierwszej pomocy. ABC-po stwierdzeniu że jest oddech i tętno ułożyć delikwenta w pozycji bocznej ustalonej. Nic więcej bez sprzętu, leków i wykształcenia medycznego nie można zrobić. W razie przedłużania się nieprzytomności wzywać karetkę.
A tak z doświadczenia to zwykle nawet jak duszony nie odklepie to duszący rozluźnia chwyt gdy czuje że przeciwnik "mięknie w rękach"; a wtedy nie dochodzi do pełnej utraty przytomności. Zanim do niego dojdziesz będzie już ok.

Jeżeli chodzi o uderzenie w splot to, poza tym że jest to cholernie nieprzyjemne, nie jest groźne. "Wystarczy" poczekać na powrót oddechu.

W temacie: głowa i wewnętrzne urazy

Ponad rok temu

Więc tak ogólnie można to podzielić na dwa rodzaje następstw:
1.Po jednorazowych ciosach. W tym wypadku rzeczywiście może dochodzić do krwotoków śródmózgowych. Tego rodzaju uraz ciężko przewidzieć, ale są oczywiście ludzie u których szanse są większe. Np. z powodu chorób lub niewielkich nieprawidłowości budowy, które w „normalnym” życiu nie miałyby większego znaczenia.
2.Po wielokrotnych urazach tzn wiele, wiele lat zawodowych walk opisywano tzw encefalopatię bokserów. Są to różnego rodzaju zazwyczaj postępujące choroby neurologiczne.
Jednak wszystkie badania, o których czytałem dotyczyły bokserów. W K1 i pokrewnych jednak ciosów bezpośrednio na głowę jest znacznie mniej.

W temacie: Tematy podwieszone

Ponad rok temu

Spokojnie nie obrażaj się :wink:
A dlaczego nikt nie komentuje ? a dla tego, że nikogo to nie interesuje ( sądząc po ilości wyświetleń i odpowiedzi)
Nie mam pretensji że się starasz. Mam pretensje że pszesuwasz środek ciężkości na boks. A w tym łączonym dziale ( jak przypomniał skorpiob ) boks nigdy nie był na pierwszym miejscu.
Forum ( truizm ) jest po to żeby wymieniać informacje, poglądy na temat, który interesuje określoną grupę ludzi.

W temacie: Simonides pokonuje Taja

Ponad rok temu

Gratulacje!!!!!!!!!

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024