Skocz do zawartości


budo_mrozek

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: CROSSFIT ... TMT ...

Ponad rok temu

Czym "trenowanie czegoś" różni się od "ćwiczenia czegoś".

Rippetoe Throws Down

Kapitalny artykuł, jest trochę o Crossficie nadętym jak pęcherz świni.

Fragmenty do zapamiętania:

If strength is the objective – and it should be for everybody – understanding the difference between training and exercising is fundamental to being an effective athlete and an effective coach.

(...)

What's the difference between a successful strength athlete and a frustrated P90Xer or CrossFitter?

In each of the above examples, the former understands the difference between the primary exercises and the assistance exercises; they understand what they're used for and how they're programmed.

The former structure their training around primary exercises and program them for long-term progress, using assistance exercises only when progress has slowed on the primary exercises.

The ill-informed think that variety is the objective and that boredom is the enemy, that the pump, sweat, fatigue, and soreness are the hallmarks and the objective of an effective workout, not realizing that these things are just the side-effects of what happened today, and aren't the indicators of progress.

W temacie: CROSSFIT ... TMT ...

Ponad rok temu

Od jakiegoś czasu, gdy słyszę Crossfit to widzę...

Dołączona grafika

:)

W temacie: Hanshi Patrick McCarthy w Polsce

Ponad rok temu

To o czym piszę jest tylko moim domysłem, więc proszę, traktujcie to właśnie w ten sposób - czyli domysł.

Nie jest to też plotka, nie jestem kumoszką, bo kilka wydarzeń miało miejsce.

Dawno temu ćwiczyłem Koryu - krótko - 2 lata. Zaczynałem dopiero zabawę ze sportami walki. Wtedy Koryu reprezentował w Polsce sensei Świrad. Był w Polsce, zrobił staż, byłem na tym stażu (chyba 2004r.).

Później przeprowadziłem się do Poznania i trenowałem już inne rzeczy. Sentymentalnie śledziłem newsy ze świata Koryu.

W 2006 lub 2007 roku odbyło się małe seminarium w Pile lub Szczecinie, powstał z niego krótki filmik promocyjny, który z kolei trafił w sieć.

Ktoś ze struktur Koryu Uchinadi znalazł ten filmik (youtube) i zrobił komentarz, że to seminarium nie ma nic wspólnego z KU i że są "frauds".

Pomyślałem, że to niesprawiedliwe i odpisałem w komentarzach , że mają "coś wspólnego", w końcu s. Świrad reprezentuje KU w Polsce.

Zaskoczenie. Konto na YT założył s. McCarthy i zabrał głos. Potwierdził, że KU w Polsce nie jest członkiem światowego KU, że s. Świrad od jakiegoś czasu nie reprezentuje KU, że owszem, Piła była członkiem KU, ale nie przedłużyła członkostwa. Co gorsza, McCarthy zażądał zaprzestania posługiwania się przez Piłę i Szczecin nazwą KU pod groźbą dochodzenia swoich praw.

Po tym wydarzeniu z materiałów internetowych zniknęły nazwy KU a pojawiło się Koryu Karate, na stronie szczecińskiej dodane zostało sformułowanie "autonomiczna szkoła karate".

Prawdopodobnie - od tego czasu - nikt nikogo nie przeprosił lub nie starał się tego wyjaśnić. Zrobiło się kwaśno. Normalność w światku karate.

Tyle moich domysłów.

W temacie: Hanshi Patrick McCarthy w Polsce

Ponad rok temu

Laser,

Ekipy z Pilły i Szczecina nie było ...


Być może pokłosie dawnego "nieporozumienia" z McCarthym.

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024