budo_kajk

Witam.
Jako, ze sezon letni za pasem, z okazji urodzin sprawilem sobie k(h)ukri.
O takie:
Jest to Smith & Wesson Bush Hog, czyli tania chinska produkcja.
Pierwsza rzecza jaka rzucila mi sie w oczy po wzieciu go do lapy (znaczy sie otwarciu paczki, bo ta droga do mnie przyszlo) byl dosc znacznie niesymetryczny szlif. Nie zebym po sprzecie tej klasy spodziewal sie precyzji wykonania porownywalnej do Sebenzy, ale zawsze jakis taki niesmak pozostaje... Macie tu kilka fotek:









Jako ze w temacie kukri jestem zielony, nigdy takowym nie pracowalem, to mam pytanie czy owy krzywy szlif moze mi jakos znacznie utrudnic prace nim? Zastanawiam sie czy jest sens walczyc z reklamacja, skoro i tak bede go uzywal do prac ciezszych niz precyzyjne ciecie. Wazy to to swoje, a jak sie jeszcze do tego zamachne, to nie wiem czy jakiemus badylowi zrobi roznice czy szlif z jednej strony ma 1,5mm wiecej, czy mniej. Co o tym myslicie?

Chcialbym jeszcze zapytac o ostrzenie takiego bydlaka. Konkretnie chodzi mi o stopien do jakiego powinien byc naostrzony. Wiadomo, ze nie bede go ostrzyl na brzytwe, bo do golenia mam maszynke. A jak mniej wiecej powinien sobie radzic z kartka papieru? Przy ostrosci fabrycznej generalnie wcale sobie nie radzi Wiem, ze ciezko opisac "stopien naostrzenia", ale wierze w Was

Dzieki & pozdrawiam,
Kajk

No wlasnie... Futeral na noze... :roll: Przyszlo mi do glowy cos takiego ogladajac nowy katalog Spyderco. Tam na jednej z ostatnich stron jest taki patent. Zamykany prostokatny kawalek jakiegos materialu z przezroczystymi kieszonkami na noze. Nazywa sie to Spyderpack. Chcialbym miec cos takiego... :-) Czy ktos z Was spotkal sie z czyms podobnym u nas? Da sie gdzies kupic cos w tym stylu? A moze macie jakis inny dobry patent? Walizeczka jakas z przegrodkami, czy cus takiego...
Chetnie trzymalbym swoje zabawki w jakims jednym konkretnym miejscu, co by zawsze moc wybrac odpowiedni. Nie lubie jak mi sie walaja po calym pokoju. Znaczy, hmm, nie to, ze nie lubie, bo wtedy jeszcze bardziej czuje ich obecnosc i sie z nich ciesze 8) , ale chcialbym miec tez cos do schowania ich. Przeciez zawsze jakby mnie naszla ochota, to moglbym je znowu porozrzucac...
A jak Wy przechowujecie swoje noze?
Dzieki za odpowiedzi.