a właśnie : jak on sie w końcu nazywa dekker czy dekkers ??
zawsze myślalem ze dekker a tu na koszulce i na plakietce na szyi pisze dekkers 8O
zajebiście ze wrócił ale myśle ze nie zwojuje juz nic wielkiego. niestety
klient laczowal mnie bluzgajac cos do swojego kumpla, lezalem i zastanawialem sie jaka technike teraz zastosowac, ale mialem pustke w glowie.Lezalem tak w embrionalenej pozycji i modlilem sie
Ten zaś najbardziej mnie niepokoi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Odtoczyć się i próbować wstać?
Cóż, cieszę się, że nic Ci się nie stało. Mam nadzieję, że nigdy więcej, nie zbierzesz takich nieprzyjemnych doświadczeń.
heh łatwo powiedzieć widocznie nigdy nie lezales pod czyimis butami (w sumie to ja tez nie - i obym nie lezal) ale w takiej sytuacji nie ma czasu na "kombinowanie" po porzadnym kopie jest sie troche zdezorientowanym...
Boshe ludzie sekund pińć POMYŚLCIE, jeśli wam się to uda to poeinniście dojść do wniosku że lekarz nie gryzie i może jednak było by miło do niego zajrzeć, choćby po to żeby wiedzieć czym ryzykujecie w sytuacji kontynułowania trenigówi i żeby potem nie jęczeć, że nikt nie ostrzegał. No chyba że znacie swój organizm tak zajebiście.... a to wtedy sorry :roll:
heheh, pojde do lekarza i spedze caly dzien na czekaniu ...gdzies mam takie cos ;]