budo_wolfik

Każdy robi to co uważa za słuszne, pan Robert Sworek nie może decydować o tym co robią jego uczniowie. W każdym razie dla mnie to bardzo sympatyczny facet, jeszcze troche zbocze z tematu ale czy ktoś z was trenuje w jego poznańskiej szkole?

Nie chce zakładać tematu więc zadam moje pytanie w tym. Jakie osiągnięcia dla karate ma Robert Sworek? Jest "głównym mistrzem" w mojej szkole, wiem o nim tylko tyle że podobno założył jedną z pierwszych szkół karate w poznaniu (to może być kłamstwo). Prosze o wyrozumiałe odpowiedzi.

Chodze na karate żeby umieć dać sobie rade z kolesiem któy będzie chciał mi zrobić krzywde.Nie bawi mnie tak jak niektórych ludzi pranie kogoś bez powodu. Może nie brzmi to super ale takie są moje powody, każdy ma swoje. Ryzyko jest w każdym sporcie.

Ja trenuje w poznańskim Tora Dojo, byłem już na dwóch treningach i bardzo mi sie podoba (mimo że mam problemy z płatnościami). Jako że nie jestem wysportowany (brak wf od w sumie 6 lat, brak kondycji mięśni itp.) do pierwszego treningu podchodziłęm niepewnie. Po pierwszej części (rozgrzewce-ćwiczeniach rozciągających itp.) myślałem że nie będe mógł chodzić (moje nogi dostały dosłownie padaczki) ale na szczęście zaczeła sie część bardziej praktyczna-chwyty itp. W sumie porzucałem troche ludźmi, oni mną też i treningi bardzo mi sie podobają. Mam kłopoty z rozciąganiem i kiepską psychike do walki ale nie mam zamiaru sie poddać.

Zobacze co da sie zrobić.