Skocz do zawartości


budo_koshirae

Rejestracja: Ponad rok temu
Poza forum Ostatnio: --
-----

Moje posty

W temacie: Oto-nashi-no-ken

Ponad rok temu

MrSmail, nie masz nauczyciela i uczysz innych? A czego ty ich uczysz? :? 8O
Co za horror :cry:


On ma nauczyciela...A jest nim..."tenkan of steel" 8)

W temacie: [Staż] André COGNARD Shihan 8 Dan :: Warszawa 22-23.04.20

Ponad rok temu

Ale o czym tu się wypowiadać. Każda najmniejsza uwaga bądź przytoczenie czegoś spowoduje, że internetowi napinacze ruszą do boju i zaczną najeżdzać na wszystko dookoła.
Jednakowoż trzeba próbować :)

W moim odczuciu staż był naprawdę trudny (innego się nie spodziewałem ;-) ) ale przez to szalenie wartościowy. I to nie pod względem tego co materialne ale raczej pod względem tego co nie jest fizyczne i dotykalne w aikido. Tu uczulam wszelkich napinaczy by zwrócili uwagę na to, że nie mam na myśli mówienia o kosmosie i takich sprawach a o bardzo innych i ciekawych aspektach.
Shihan AC dokładnie wyjaśniał sprawy etyki i estetyki ale o tym pisał już JS.
Mnie najbardziej utkwiło w pamięci stwierdzenie, że aikido można robić bardzo długo ale jeśli nie przełamie się pewnej bariery, nieprzekroczy pewnej granicy, może nawet krawędzi ;-) zawsze pozostanie się tylko dobrym rzemieślnikiem a nie artystą :) Dotarcie w swojej praktyce do refleksji, że aikido to relacja między sercem a sercem
po tym stażu nabrało jaśniejszego znaczenia. Przynajmniej dla mnie.
Na koniec Shihan AC opowiadał o anegdotę, którą przed laty zwykł opowiadać mistrz Hirokazu Kobayashi. Bardzo rozbawiło mnie porówanie aikidoków do pilotów samolotów. Chodziło o to, że poziom doświadczenia aikidoki zależy tak jak u piotów od ilości "przelatanych" godzin w powietrzu.
Shihan zwrócił uwagę, że w momencie gdy wykonujemy pad i jesteśmy w tym ułamku sekundy w zawieszeniu w powietrzu, gdy nie stykamy się ani z matą ani z tori; właśnie w tym momencie można się doskonale skupić na swoim centrum. Poczuć jak pracuje nasze ciało i jak sprawić by było nam podczas padu posłuszne. Taka praca pozwala zrozumieć pojęcie środka ciężkości i wiele innych rzeczy.
Najbardziej podobało mi się, że Shihan AC chyba wrócił do swojej dobrej formy. Był uśmiechnięty i bardzo pogodny, a w niedzielę to nawet sobie podśpiewywał - nie wiem co tam gospodarz mu zafundował za atrakcje ;-) ale humor miał doskonały.
No i język. Choć mówił o trudnych rzeczach uzywał prostych słów i porównań. Nie wszyscy to rozumieją i rozumieli ale to już inna kwestia.
Staż bardzo ciekawy, choć poziom abstrakcji i odstępstw od normy psychicznej momentami sięgał 5 kaftanów z dwoma troczkami :lol:

Pozdro600

W temacie: How much, czyli ile za ta przyjemność ? :)

Ponad rok temu

A ile u Szczepana?

Ja mysle ze chyba z 1000 dolków bo przeciez tam jest wszystko na krawedzi :)

Nie przelewki :lol:

W temacie: Niewzruszony jak gora

Ponad rok temu

No właśnie odwrotnie :) Jeżeli ręce atakującego będą w przeproście to atakujący bardzo łatwo przepcha siedzącego w seiza. Dowcip polega na tym aby siedząca osoba kontrolowała od wewnatrz łokcie atakującego, aby te były ugięte. Wtedy siła atakującego rozschodzi się na boki. Sztuczka prosta, pokazali mi ją w pierwszym roku mojej praktyki Aikido


No wlasnie. Prosta to ona jest w tym przypadku, który opisałeś powyżej. Jednak gdy partner ma zablokowne łokcie nie jest juz tak prosto. Ale widziałem na własne oczy, że się da 8)

W temacie: Wiosenny staz NEAikikai

Ponad rok temu

Nie obylo sie tez bez uzycia tajemniczego meguri, co w zasadzie dyskwalifikuje pretensje pewnych srodowisk, ktore probuja od lat monopolizowac ten dosc trywialny element kazdej techniki. :P


Sensei pokazal jak elegancko mozna przesunac atakujacego wokol siebie megurujac go radosnie :lol:


Hmmm...A mnie się zdaje, że po prostu dobrze podpatruje :) i wyciąga prawidłowe wnioski :)

Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024