budo_kozlos

spoko, nie chodzi mi o to ze ktos jest lepszy, a ktos gorszy. Wydaje mi sie tylko ze powinien jednak zostac zachowany szacunek dla klubu PRAKONG. Wiem mozecie przesledzic moja historie i dowiedziec sie ze sam od nie dawna trenuje i mam gowno do powiedzenia. Jednak tak nie jest, bylem w kilku klubach i tylko w tym znalazlem to czego szukalem, naprawde wydaje mi sie ze klub jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszy. Mozecie mi napisac, ze jest nowy itp itd, ale naprawde spojrzcie : gdzie indziej mozecie trenowac nawet po 2 razy dziennie przez 5 dni w tygodniu nie doplacajac zlotowki?? gdzie?? w PRAKONGu i tylko tu. Jest super, trener looz, dobre slowa, rada, napedzi, opieprzy, doda motywacji - sami ocencie!! mozecie myslec ze sciemniam itp itd jednak jesli ktos nie wierzy niech przyjdzie i sie przekona. Zreszta nie chce sie chwalic czy cos takiego ale wydaje mi sie ze zawodnicy z PRAKONG'u pokaza swa klase na najblizszych zawodach, w ktorych wystapia. Trzeba pamietac ze klub jest nowy, i nie kazdy go toleruje, ale to tylko przez to ze coraz wiecej slychac o jego "zajebistosci"

Spoko squaz zrozumialbym i wtedy gdy bys napisal poprawnie:]- ale dobra niewazne. spoko konflikty poza forum, to po co ten cwok wotan pisze jakies glupoty, grzecznie opisuje klub (bez sciemniania,widze ze inni dodaja troszke sciem) a on cos tam cos tam. Wypowiadalem sie chyba na temat. Zreszta ten gamon i jego ziomy jak napisal moj poprzednik niech bije kolejne rekordy internetowego pisania postow w stylu Muay Thai. Powodzenia

Swqaz po pierwsze piszem wziął !! a nie wziol . tyle do ciebie (sam wez sie za trening ja staram sie dawac z siebie bardzo duzo) hahaha wotan jaki ty debil jestes hahaha jego klub PDD - " pomoc dla debili" , a tak na serio to ciebie bym wrzucil na przecene do supermarketu. Wiesz ja polecam moj klub bo jest naprawde dobry ale ty jestes za bardzo odmuzdzony i tyle, nie musisz sie nam chwalic swoimi osiagnieciami uwierzymy ze jestes dobry ale pomysl kilka razy zanim cos napiszesz. Ja napisalem szczera prawde w jak najmniejszym stopniu wychwalajacym moj klub i tyle. Nara

Nie nazwalbym tego sekta tylko raczej bardzo hmmm zajebistym klubem, ktory wkreca nie tylko dzieki niesamowitym umiejetnosciami trenera ale takze super atmosfera. W sekcie zre sie kroliki i inne, spiewa i inne, a my tu tylko cwiczymy i rozmawiamy na przerozne tematy nie tylko o mt. Trener super/ ludzie super / nie no trzeba przyjsc i zobaczyc - wtedy pozalujecie czemu dopiero teraz odkryliscie to cudo /hehe:D// spoko , NAPRAWDE POLECAM //
jedyne powiazanie z sekta to chyba to ze kazdy z cwiczacych kocha na swoj sposob sport jakim jest MT - i chyba tak powinno byc

no no masz racje , na pewien sposob sie obijamy ale tylko w taki troche bolesny a w taki relaksujacy raczej nie, a jesli ktos sie obija to slyszy "mozesz juz isc do sztani" , nie no pisalem co mysle , wydaje mi sie ze warto przyjsc,zobaczyc , a jak juz sie to zrobi to raczej gwarantowane jest kontynuowanie tego:) , no chyba ze ktos zrozumie ze MT nie jest dla niego