Mam już abadas Smile babcia mi uszyła zrobione z jakiegoś płótna ( babcia poleciła) Jak by ktoś miał chęć to mam "modełka " czyli powycinane z gazet zarysy poszczególnych fragmentów spodni które później się do kupy zszywa
Zaznaczam tylko że one są pod moje wymiary ( napisze je póżniej bo nie wiem jaki są ) i po przeróbce (zapewnw drobnej) każda krawcowa powinna dać sobie rade
POZDR serdecznie
( a wzór abadas wziąłem z abadas mojego miszcza (Veneno z Gda)



Zawartość
Nie podano
FaceBook
