budo_avbert

Mam 3 zestawy
powyżej 10 stopni - krótkie spodnie i koszulka krotki rękaw techniczna, czapeczka z daszkiem do biegania
10 - 5 stopni - długie lużne bawełniane spodnie dresowe. koszulka bawełna długi rękaw, na to techniczna, czapeczka z daszkiem.

5 stopnie do -10 długie lużne bawełniane spodnie dresowe, koszulka bawełna krótki rękaw na to bluza z polarem pod spodem zapinana wysoko pod szyje. Jeżeli czapka na uszy, jeżeli jest mróz to dodatkowo rękawiczki.

Poniżej - 10 stopni slipy bawełniane + koszulka bez ramiączek i orbitrek w domu. W telewizji Justyna Kowalczyk grzeje na 10 lub 15 km. ;-)

Miałem przyjemność wziąć udział w tej imprezie. Podobno w kwietniu Orlen chce w W-wie zrobić drugi maraton.
To był mój debiut i zrobiłem 4.19.00. Jestem przyzwyczajony do biegania 10-20 km, tak że na 25 km musiałem zrobić stop i przespacerować się by rozluźnić mięśnie, niestety okazało się że zaczynam marznąć, więc biegłem dalej.
Od 35 km wszystko zaczęło boleć, tak że pod koniec nie było euforii na mecie tylko ulga że już kurwa nie muszę dalej biec.
Ale z dużą radochą pobiegnę w półmaratonie w marcu i może tych dwóch warszawskich maratonach.

budo_czesław napisał

Dzięki, tak zrobię.

Przypuszczam, że to był Maraton Warszawski i jak poszło - wrażenia wynik?
BTW w półmaratonie na przyszły rok, zapisy już dawno osiągnęły półmetek.

budo_Szczepan napisał

Co do kontekstu kulturowego, to ja nie napisalem ze fizjologia Japonczykow jest inna niz Polakow. [ciach] Wiele cennych rzeczy jest odrzucanych dzieki nieharmonijnemu, niedojrzalemu rozwojowi jako niepotrzebne lub nieuzyteczne. Co uniemozliwia dalszy prawidlowy trening.

Do tego momentu można się zgodzić lub dystutować. Ja bym się przychylał do tej opinni bo sam jako początkujący aikidoka chciałe za dużo i za szybko i za bardzo, mało kumając o co chodzi.

budo_Szczepan napisał

Niedoskonaly umysl oraz niedoskonale rozwiniete zmysly nie pozwalaja nam prawidlowo dostrzegac otaczajacej nas rzeczywistosci co powoduje ciagly upadek istoty ludzkiej w kierunku niedoli, cierpienia, szarpania sie o zdobycie coraz to nowych dobr materialnych, wladzy czy prestizu ktore i tak nigdy nie zaspokoja naszej teskonty do szczesliwosci...

A tu już nie wiem czy to filozofia, teologia czy inny pies. ;-)
Im jestem starszy tym z jednej strony mam doskonalszy umysła ale z drugiej czuje jak pamięć stawia swoje ograniczenia. Tak samo ze zmysłami - wzrok się szybciej meczy i pewnie już okularki się proszą. I pewnie ma to coś wspólnego z niedolą

Weź kartkę.
Zrób z niej kubeczek,
a napijesz się wody
Weź kartkę.
Zrób z niej samolocik.
On poleci, ty nie
Ale kubek i samolocik z papieru to sztuka.
Ćwicz Aikido.