Mianowicie; ktoś kiedyś dawał link (czy tutaj - pewien nie jestem, choć tak mi się wydaje) do takiego śmiesznego sprzęciku dla kobiet. Była to taka plastikowa rurka długości kilku centymetrów wyprofilowana na końcu w coś jakby łyżeczkę. Najprostszymi słowy ujmując był to taktyczny penis dla kobiet, ułatwiający higieniczne szczanie w trudnych warunkach (las, żmije etc), który przy odrobinie praktyki po przyłożeniu do ujścia cewki nie ronił ani kropelki na boki
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
PS. nie, kurwa, to nie dla mnie